Białko serwatkowe - gdy trenujesz lub pragniesz schudnąć (izolat)

Białko serwatkowe odbudowuje tkankę mięśniową, a przy tym przyspiesza metabolizm i pomaga spalić tkankę tłuszczową. Polecane jest zatem zarówno osobom, które pragną wyrzeźbić ładne mięśnie, jak i tym, które marzą o zrzuceniu kilku kilogramów. Czym dokładnie jest białko serwatkowe, dlaczego pomaga i jak powinno wyglądać jego stosowanie?

Co to jest białko serwatkowe?

Białko serwatkowe to proteina występująca w nabiale . Otrzymywane jest z serwatki, która jest produktem ubocznym wytworzonym podczas produkcji sera. Sama serwatka jest niezwykle zdrowa, ponieważ zawiera mnóstwo niezbędnych dla naszego organizmu składników - jednak bardzo mało w niej białka , a o wiele więcej tłuszczu i laktozy. Właśnie dlatego naturalna serwatka poddawana jest wielu procesom, by otrzymać białko serwatkowe.

Najpierw serwatka poddawana jest ultrafiltracji, a następnie podlega sproszkowaniu - czyli suszeniu rozpryskowemu. Wszystko po to, by wyizolować białko, a pozbyć się tłuszczu oraz laktozy. Do tak otrzymanego, sproszkowanego białka dodawane są czasem różnego rodzaju aromaty, czy też substancje wpływające na kolor oraz smak. Ich celem jest uatrakcyjnienie białka i uczynienie go smaczniejszym.

Mleko czekoladowe po treningu zapewni regenerację

Białko serwatkowe - skład

Białko serwatkowe - jak sama nazwa wskazuje - w głównej mierze składa się z białka. W każdym produkcie znajdziemy aż 80% tego składnika. Białko tego typu zawiera liczne aminokwasy (takie jak L-Leucyna, L-Izoleucyna oraz L-Walina) i składniki odżywcze. Właśnie dlatego pozytywnie wpływa na organizm, pozwalając zachować go w dobrym zdrowiu i dodatkowo usprawnić.

Pozostałe 20% to wilgoć, naturalnie występujące w serwatce minerały, a także tłuszcze i węglowodany. Jeśli ktoś zdecyduje się na zakup izolatu białka serwatkowego, podana wartość procentowa może ulec zmianie, ponieważ jest on lepiej oczyszczony z tłuszczu i cukru, niż koncentrat białka serwatkowego.

Białko serwatkowe - efekty

Produkt ten polecany jest przede wszystkim sportowcom i wszystkim, którzy ćwiczą, pragną schudnąć lub też po prostu dbają o własną kondycję oraz formę. Z racji na fakt, iż białko jest podstawowym budulcem mięśni, dzięki jego spożywaniu w czasie treningu przyspieszamy regenerację tkanki mięśniowej - sportowcy mogą zatem zaobserwować przyrost mięśni.

Znajdujące się w produkcie składniki odżywcze (immunoglobulina i laktoferyna) poprawiają też odporność organizmu, chroniąc go przed atakiem bakterii i wirusów.

Białko serwatkowe a odchudzanie

Rzeźbienie mięśni i poprawa odporności to jednak nie jedyne efekty spożywania białka serwatkowego - aminokwasy wpływają również na odchudzanie, gdyż przyspieszają przemianę materii oraz spalanie tłuszczu. Im więcej mięśni, tym łatwiej trenować i tym szybciej spala się resztki tłuszczu.

Jak dowiedziono, szczególnie skutecznie białko serwatkowe wpływa na spalanie tłuszczu zgromadzonego na brzuchu oraz na nogach. Jest więc idealne zarówno dla panów (którzy często mają problem z wystającym brzuszkiem), jak i dla pań (które zazwyczaj walczą z tłuszczem na biodrach i udach). Przeprowadzone przez Amerykanów badania potwierdziły, że białko serwatkowe spala tłuszcz, przy jednoczesnym zachowaniu już istniejącej tkanki mięśniowej oraz wspomaga jej dalszy wzrost.

Białko serwatkowe - dawkowanie

Po białko serwatkowe najlepiej sięgać po ciężkim treningu , aby pomóc mięśniom odbudować się po intensywnym wysiłku. To także świetna przekąska, którą można dodać do musli, albo porannej owsianki i w ten sposób zapewnić sobie energię oraz siłę na rozpoczęcie dnia.

Dawkowanie zależy od diety, jaką stosuje się podczas treningu - jeśli ktoś przyjmuje białko pod innymi postaciami, nie powinien przesadzać ze spożywaniem białka serwatkowego i odwrotnie. Jeśli w naszej diecie jest mało nabiału, mięsa, jaj i ryb, do posiłku można dodać około 20-40 gramów białka serwatkowego. Cena? Uzależniona od wagi i firmy - najczęściej od około 40 do 70 złotych za 900 gramów produktu.

Wszystko, co chciałbyś wiedzieć o suplementach, ale nie miałeś kogo zapytać

Więcej o:
Copyright © Agora SA