10 produktów, których warto unikać na diecie
Gdzie się znajduje E621?
Glutaminian sodu znajdziesz wtym, co lubimy najbardziej, czyli potrawach o mocnych smakach i zapachach, czyli: fast foodach , chińszczyźnie na wynos, daniach serwowanych w restauracjach (zawsze pytaj, czy dany posiłek zawiera glutaminian sodu), przekąskach, czipsach, ciastkach, przyprawach typu vegeta, kostkach rosołowych, zupach, produktach w puszkach, mrożonych daniach gotowych.
Czym jest E621?
- Glutaminian sodu (E621) to pochodna kwasu glutaminowego, czyli aminokwasu, który stanowi jedną z cegiełek budujących białka. Źródłem kwasu glutaminowego w naturze jest przede wszystkim mięso i wodorosty. To właśnie z tych wodorostów japoński naukowiec wyekstrahował kwas glutaminowy i zaczął szukać sposobu jak wykorzystać go w przemyśle - tłumaczy specjalistka ds. żywienia człowieka Barbara Dąbrowska-Górska z Dietosfery dla portalu zdrowie.wp.pl
- I tak dochodzimy do glutaminianu sodu, który jest produktem działalności człowieka, służącym wzmocnieniu smaku i zapachu. Substancja, kryjąca się pod symbolem E 621, odpowiadająca za zapach i smak, czyli to co nas przyciąga do jedzenia. Swoją ogromną popularność składnik ten zawdzięcza niezwykłemu smakowi, którego nie da się podrobić.
E 621 glutaminian sodu zaburza pracę podwzgórza
Glutaminian sodu to ekscytotoksyną, substancja, która mocno pobudza komórki w podwzgórzu mózgowym, mogąc doprowadzić do ich uszkodzenia lub nawet do śmierci.
Podwzgórze, usytuowane tuż powyżej pnia mózgu, jest odpowiedzialne za funkcjonowanie układu nerwowego.
Dlaczego jest to ważne? Jedną z najważniejszych funkcji podwzgórza jest połączenie układu nerwowego z układem wewnątrzwydzielniczym poprzez przysadkę mózgową. To właśnie podwzgórze kontroluje, wśród wielu innych rzeczy, nasze łaknienie. A glutaminian sodu sprytnie wpływa na przekaźniki neurologiczne w naszym mózgu, wyłącza czujniki odpowiedzialne za poczucie sytości, zwiększając jednocześnie uczucie głodu i łaknienia.
E621 glutaminian sodu - skutki uboczne
Regularne spożywanie glutaminianu sodu może doprowadzić do wielu szkodliwych skutków ubocznych, takich jak migreny, depresja, zaburzenia orientacji, wady wzroku, zmęczenie, ból głowy czy otyłość. Nie daj się zwieść, jeśli nie zobaczysz go jako składnika na etykiecie. Glutaminian sodu jest często ukrywany pod nazwą kazeinianu sodu, hydrolizowanych drożdży, hydrolizowanego białka roślinnego lub opisywany jako autolizat drożdży.
E621 glutaminian sodu - badania naukowe
Parę lat temu opublikowano badania które wskazały, że chorzy na astmę oskrzelową mogą być narażeni na atak choroby po spożyciu glutaminianu potasu. Przeprowadzono je w celu wykazania możliwego związku pomiędzy atakiem astmy a spożyciem glutaminianem sodu, także po to, żeby stwierdzenić czy spożywanie glutaminianu sodu może szkodzić naszemu zdrowiu.
Nie wykazano istnienia związku pomiędzy astmą i MSG. W różnych badaniach, osoby odczuwające zwiększenie objawów astmy po spożyciu glutaminianu sodu oraz osoby, które nie skarżyły się na zwiększone dolegliwości, spożywały zarówno glutaminian sodu, jak i placebo.
Jednakże takiej współzależności nie wykryto. Badana grupa reagowała na glutaminian sodu tak samo, jak na podawane im placebo. Możemy przypuszczać, że osoby, które uważały, że nie tolerują glutaminianu sodu, prawdopodobnie były wrażliwe na zupełnie inny składnik.
Podobne badania przeprowadzono wśród osób, które uważały, że cierpią na zawroty i bóle głowy. Często dolegliwości te pojawiały się na skutek zwiększonej ilości sodu i odwodnienia organizmu (objawy podobne do tych przypominających nadużycie alkoholu). Nie znaleziono naukowo wyjaśnionego związku pomiędzy ich spożyciem a tymi działaniami.
Opublikowano badania oceniające wpływ glutaminianu sodu na zdrowie człowieka i we wnioskach końcowych stwierdzono, że glutaminian sodu jest bezpiecznym dodatkiem do żywności. Jednakże jego spożywanie w dużych ilościach może wywoływać objawy u osób przekonanych, że są nadwrażliwi na ten związek.
Nadużyciem byłoby stwierdzenie, że to sam glutaminan sodu odpowiada za otyłość .
Na pewno nie pomagają ogromne ilości niezdrowego, przetworzonego jedzenia...
