Dieta na zimę. Obalamy mity!

Dieta na zimę powinna zawierać składniki wspomagające odporność, ale czy potrzebujemy dań rozgrzewających? Albo większej liczby kalorii? A może warto zadbać o to, żeby dieta była bogata w tłuszcz? Dietetyk Wioleta Urban (Okiem Dietetyka) wyjaśnia, jak powinna wyglądać dieta na zimę.

ZIMĄ POTRZEBUJEMY WIĘCEJ KALORII

Nie potrzebujesz zwiększonej dawki kalorii, chyba że pracujesz fizycznie na mrozie. W przypadku osób, które pracują w ogrzewanym biurze, przed komputerami jeżdżą do pracy ogrzewanym samochodem temperatura za oknem nie ma absolutnie żadnego znaczenia. Mało tego - część z nas w czasie zimy obniża swoją aktywność fizyczną, a więc często zdarza się tak, że zapotrzebowanie na kalorie zimą wręcz spada. Własnie dlatego na wiosnę zdejmujemy ubrania i zaczynamy wątpić, że jeszcze kiedyś zmieścimy się w letnie, kuse ubrania.

ZIMĄ JEDZENIE POWINNO ROZGRZEWAĆ

W chłodne dni warto wzbogacać swoje dania w aromatyczne, rozgrzewające przyprawy. Pozwolą nam one przetrwać chłody, jednocześnie wspomogą trawienie, a co za tym idzie odchudzanie i dostarczą bardzo dużej dawki  przeciwutleniaczy . Polecam stosowanie przypraw takich jak kurkuma, mieszanka curry, pieprz, chilli, cynamon, kardamon, imbir oraz świeże i suszone zioła. Wszystkie te aromatyczne dodatki do dań wspomagają naszą odporność, chronią przed nudą w kuchni i genialnie rozgrzewają, kiedy chłód za oknem nie daje żyć.

ZOBACZ TEŻ: WSZYSTKO O ZDROWYM ODŻYWIANIU

ZIMĄ DIETA MOŻE BYĆ TŁUSTA

Jeśli już tłuszcz ma się pojawiać w diecie, to niech to będzie zdrowy tłuszcz. Zimą ciągnie nas w kierunku tłustego mięsa, serów i śmietanki. Zawarty w nich tłuszcz zwierzęcy w nadmiarze prowadzi do poważnych chorób. Lepiej wzbogacić dietę w tłuszcz bogaty w kwas oleinowy. Ten rodzaj kwasu tłuszczowego znajdziemy w migdałach, awokado, oliwie z oliwek oraz tłoczonym na zimno oleju rzepakowym. Są to zdecydowanie najzdrowsze źródła tłuszczu. Kwas oleinowy znajdziemy również w tranie i tłustych rybach. One są dobrym źródłem kwasów tłuszczowych  omega-3 i witaminy D. Oba składniki są dla nas szczególnie cenne zimą - w okresie infekcji. Omega-3 zapobiega stanom zapalnym w organizmie, natomiast witamina D nie tylko pomaga budować mocne kości, ale też ma niebagatelny wpływ na naszą odporność. Ryby i tran są szczególnie ważne, kiedy synteza witaminy D w skórze jest niemożliwa ze względu na małą ilość UV jaka dociera do naszego ciała (krótki dzień, inny kąt padania światła, mała ekspozycja na UV ze względu na ubrania w długim rękawem etc). Aby zapewnić sobie zdrowie trzeba jeść około 250g tłustej ryby tygodniowo. Tłusta ryba to łosoś, tuńczyk, śledzie, makrela, węgorz.

Uważaj na tłuszcz zawarty w nabiale i nie kupuj pełnotłustego sera i mleka. Zdecydowanie lepszym wyborem będzie opcja częściowo odtłuszczona.

Artykuł powstał we współpracy z dietetykiem Wioletą Urban ( Okiem Dietetyka ).

Zobacz wideo
Więcej o:
Copyright © Agora SA