Znane przysłowie mówi: "Jesteśmy tym, co jemy". Zimą nasza dieta jest ogólnie uboższa. Jeśli do tego wszystkiego żyjemy w biegu, często w grę wchodzi jedzenie wysoko przetworzone, co naprawdę nie jest potrzebne naszym włosom ani zdrowiu - szczególnie zimną!
Jemy mniej warzyw, bo nie dość, że jakość ich jest dużo gorsza i smakują gorzej niż latem, to także mają mniej naturalnych witamin, które potrzebne są naszemu organizmowi, to jeszcze ceny nie brzmią zachęcająco.
Jeśli chcemy, aby nasze włosy były lśniące i zdrowe, potrzebujemy odpowiedniego budulca. Organizm pozyskuje go z białek: chodzi tutaj o aminokwasy siarkowe: cystynę i metioninę, które dla dobrej kondycji włosów są niezbędne. Stanowią główny budulec, a znajdziemy je w mięsie, jajach, rybach są też w płatkach owsianych, różnego rodzaju otrębach, warzywach kapustnych oraz soi. Powinniśmy je spożywać codziennie, ponieważ nasz organizm tych aminokwasów nie wytwarza sam.
Dla włosów bardzo istotne są również witaminy z grupy B, które chronią je przed wpływem zimnych temperatur, szczególnie w przypadku nagłej zmiany. Skąd je czerpać? Znajdziemy je w pełnych ziarnach zbóż, płatkach, kaszach, niełuskanym ryżu, mięsie, warzywach strączkowych, nasionach, orzechach, kiełkach, jajach, rybach.
Witaminy z grupy B zapobiegają także łojotokowi i związanym z nim stanom zapalnym skóry, które w znacznym stopniu osłabiają włos. W szczególności witamina B6 jest jednym z elementów budulcowych włosa, odpowiadającym za jego siłę i sprężystość. Wniosek? Jeśli się chce mieć zdrowe i piękne włosy zimą zadbaj o to, by twoje menu składało się przede wszystkim ze zdrowej, nieprzetworzonej żywności.
Jeśli prowadzimy zdrową dietę, nie grozi nam niedobór witamin z grupy B. Pamiętajmy jednak o tym, że nadużywanie kawy, alkoholu czy nadmierny stres zwiększają problem. Wtedy warto się zastanowić czy nie sięgnąć po suplementy. Tutaj jednak ogromne znaczenie - tak jak przy żywieniu - ma wysoka jakość witamin czy minerałów. Najlepiej jeśli są naturalne, bo tylko takie nasz organizm w pełni wykorzystuje. Wszelkie sztuczne suplementy są dużo gorzej przyswajalne. Dlatego najważniejsze są witaminy i składniki mineralne w postaci naturalnej - pochodzące z pożywienia. W codziennej diecie uwzględnij orzechy: omega-3, cynk, selen oraz witaminy rozpuszczalnych w tłuszczach (A, D, E), które wpływają na gęstość i połysk włosów.
Najlepiej wybierać orzechy laskowe, włoskie, migdały, orzechy nerkowca. Dużo cynku mają też ostrygi, jeśli chcemy, aby nasze włosy były chronione przed matowieniem i wypadaniem, cynk jest niezbędny w okresie tak nieprzyjaznym dla włosów, jak zima. Wystrzegajmy się dań typu fast food, które są produktami wysoko przetworzonymi i przez nadmierną ilość tłuszczu, utrudniają przyswajanie cynku. Jeśli jemy słodycze, które zawierają dużą ilość cukrów prostych, to pamiętajmy, że prowadzi to do łupieżu oraz do zaburzenia funkcjonowania mieszków włosowych, a co idzie za tym do przetłuszczania się włosów. Trzymanie w ryzach naszych pokus na pewno pozwoli nam mieć piękne i zdrowe włosy.
Tekst przygotował dla nas zespół specjalistów z salonu Degażeria .