Jak dbać o nawodnienie w upały?

Co zrobić, gdy na zewnątrz jest bardzo gorąco? Odpuścić sobie treningi i odpoczywać? O nie! Zadbaj o to, by twój organizm był odpowiednio nawodniony, bo w upały potrzebujesz tego jeszcze bardziej! Liczy się nie tylko to, co pijesz, ale także to, co jesz.

Dołącz do nas na Facebooku

Wiadomo, najłatwiej byłoby się poddać i powiedzieć, że jest za gorąco na aktywność fizyczną. Jeśli jednak masz w sobie prawdziwego ducha sportowca, albo zależy ci na zdrowiu i zgrabnej sylwetce, to zapomnij o traktowaniu sportu jako czegoś "sezonowego". Upały nie upały - czas na trening! Latem pamiętaj jednak o tym, by z jeszcze większą uwagą zadbać o odpowiednie nawodnienie organizmu. I nie mamy tutaj na myśli wyłącznie picia wody.

Kilka słów o wodzie

Owszem, bez regularnego sięgania po butelkę wody, nie możemy zadbać o to, by nasz organizm był zregenerowany, nawodniony, a skóra nawilżona. Każdy z nas ma inne zapotrzebowanie na płyny ze względu na tryb życia i rodzaj uprawianej aktywności, jednak liczy się nie tylko to, ile jej wypijamy, ale przede wszystkim to, po jaką wodę sięgamy.

Woda niegazowana jest zdrowsza - to, słyszymy na każdym kroku. Jednak czasem może nas znudzić, dlatego sięgamy po wodę gazowaną. Czy to błąd? Bez obaw. Nie chodzi o to, że woda gazowana utuczy cię jak słodkie napoje: ma swoje wady i zalety - twierdzą dietetycy.

- Dwutlenek węgla ma działanie konserwujące, dlatego woda nim nasycona dłużej po otwarciu zachowa świeżość. Jednak działa on też rozkurczowo na ściany żołądka, przez co może sztucznie hamować pragnienie. Dlatego jeśli chcemy się nawodnić, lepiej wybierać wodę niegazowaną - mówi Aneta Łańcuchowska z Poradnia Dietetyczna "hälsa" .

Ale przy wyborze wody niegazowanej również należy dokonać wyboru: mineralna czy źródlana? W przypadku osób aktywnych, woda mineralna jest zdecydowanie dużo lepszym rozwiązaniem: podczas wysiłku wytrącamy wraz z potem sporo minerałów, które trzeba uzupełnić, a woda źródlana nie będzie tutaj tak pomocna jak mineralna.

Nie wszystko, co pijemy, jest dobre

Pamiętaj, że nie wszystko, co pijesz, faktycznie nawadnia twój organizm. Kawa, czarna herbata, czy alkohol nie tylko nie będą pomocne podczas upałów czy sporego wysiłku fizycznego, a nawet przyczynią się do tego, że będziesz potrzebować jeszcze większej ilości płynów, wypłukują też cenne minerały. Dlatego kawę ogranicz do jednej dziennie, a czarną herbatę wymień na wariant zielony, ziołowy lub owocowy. Alkohol tak, ale w umiarkowanych ilościach. Jedno piwo po długim biegu może być nawet dobrym rozwiązaniem, ale wyjście z kumplami na wieczór, gdzie za kołnierz się nie wylewa na dzień przed treningiem, to zdecydowanie najgorszy pomysł, na jaki możesz wpaść. Tym bardziej w takie upały.

Liczy się to, co jesz

Pamiętaj, że organizm nawadniasz nie tylko przy pomocy tego, co pijesz, ale także poprzez to, co jesz. Właściwie zbilansowana dieta pomoże ci utrzymać gospodarkę wodną organizmu na dobrym poziomie. Badania wykazują, że dorosły człowiek aż 20% wody czerpie z jedzenia. Dlatego latem zadbaj o to, by jeść świeże owoce i warzywa, które pomogą ci uzupełnić utracone płyny. Arbuz, melon, czereśnie oraz ogórek i zielenina to idealna propozycja na upalne dni. Wykorzystaj fakt, że latem mamy dostęp do smacznych i soczystych darów natury. Świeży ogórek zawiera ok 45 kcal i aż w 95% składa się z wody! W upalne dni doskonale uzupełni nie tylko płyny, ale również wypłukane wraz z potem minerały i witaminy.

Czas się ochłodzić

Trudno byłoby nie zauważyć, że podczas treningów na zewnątrz teraz pocimy się jeszcze bardziej niż jesienią czy zimą. Wszystko dlatego, że nasz organizm w naturalny sposób się schładza. Dlatego, jeśli podczas treningu, odczuwasz duży dyskomfort, a popijanie wody nie pomaga, polej nią sobie kark, głowę oraz twarz. Schłodzisz się i sprawisz, że nieco mniej wody będziesz wytrącać na zewnątrz. Poza tym poczujesz się rześko i nabierzesz sił, by dać z siebie jeszcze więcej!

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.