Płaski brzuch u faceta - co jeść, a z czego zrezygnować?

Od lat męczysz swój brzuch różnymi kombinacjami ćwiczeń na dywanie? A może walczysz o kaloryfer na siłowni? Wszystko jedno, którą z metod wybrałeś: wiedz, że bez odpowiedniego sposobu żywienia, nie uzyskasz aż tak spektakularnych efektów, jakie byś chciał.

Dołącz do nas na Facebooku

Ciężko ćwiczysz, wracasz do domu i nagradzasz siebie pizzą albo pączkiem? Szkoda Twojego wysiłku. Są produkty, które warto wykreślić z menu raz na zawsze albo ograniczyć ich spożywanie oraz takie, które pomogą Ci szybciej zobaczyć efekty!

Pączki

Gdy jesteś głodny, a nie masz czasu na solidniejszy posiłek, sięgasz po pączki? To błąd. Jeśli robisz to za często, już wkrótce będziesz musiał popuścić pasek albo kupić spodnie o rozmiar większe. Jeden pączek to 260 kcal, wielka porcja cukru i tłuszczu. Które szybko odłożą się na twoim brzuchu, zwłaszcza, jeśli prowadzisz mało aktywny tryb życia.

Lody

Redaktorzy Fitness magazine zapytali mężczyzn, jaką przekąskę by wybrali, gdyby to miał być ich ostatni posiłek w życiu. Jedną z najczęściej udzielanych odpowiedzi były: lody. Choć zawierają trochę białka i wapnia, typowa ich porcja zawiera ok. 230 kcal przez co z łatwością mogą stać się przyczyną istotnego zwiększenia kaloryczności jadłospisu i tycia.

Czipsy

Jaka była odpowiedź, której najczęściej udzielali czytelnicy Fitness magazine? Czipsy właśnie. Czy wiesz, ile kalorii zjadasz sięgając po tę przekąskę? 15 sztuk czipsów może "wzbogacić" twoją dietę o 160 kcal. A przecież, trudno poprzestać na 2-3 garstkach tego przysmaku...

Piwo

Mała puszka piwa to 150 kcal. Jeśli każdego dnia o tyle przekroczysz swoje dzienne zapotrzebowanie na energię, po roku będziesz cięższy o ponad 7 kg. I nie będzie to masa mięśniowa, ale tłuszcz zgromadzony w i na brzuchu.

Hot dogi

To przekąska, po którą bardzo często sięgają panowie, zatrzymujący się na stacjach benzynowych. Pół biedy, gdy jest to jedynie parówka w bułce z musztardą. Jeśli jednak parówka zostanie okraszona porcją sera, taki hot dog będzie zawierał nawet 390 kcal i 8 g tłuszczu nasyconego, które nie pozostaną obojętne dla figury.

Tłuste czerwone mięso

Uwielbiasz mięso? A co powiesz na żeberka? Myślisz, że jak zamówisz ich większą porcję rezygnując z ziemniaków czy frytek przysłużysz się zdrowiu i figurze? Nic z tego! 450 g żeberek (duża porcja) to aż 1000 kcal i 37 g nasyconych kwasów tłuszczowych. Dodatek frytek i sosów z łatwością zwiększy kaloryczność takiego obiadu do wartości wyraźnie przekraczającej twoje dzienne zapotrzebowanie.

Pizza pepperoni

Spotkanie z kumplami lub konieczność dłuższego pozostania w pracy to często okazja do zamówienia pizzy. Najbardziej kalorycznym jej rodzajem jest pizza pepperoni, której pojedynczy kawałek może mieć nawet 300 kcal.

Hamburgery

Zwłaszcza te w powiększonym rozmiarze albo/i w zestawie mogą stanowić zagrożenie dla prezencji twojego brzucha. Obiad w fast-foodzie to blisko 1000 kcal, które trzeba będzie później spalić na bieżni (ok. 2-3 godziny biegu), albo "upchnąć" w spodniach.

Frytki

Ich duża porcja ma podobną kaloryczność do hamburgera, a przy tym w porównaniu z innymi warzywami dostarcza znikomą ilość składników odżywczych i jest najzwyczajniej w świecie niezdrowa.

Słodkie napoje gazowane

Nieważne czy to będzie cola czy napój podnoszący poziom energii - jeśli wypijesz dziennie pół litra takich napojów, przyswoisz 250 kcal, z których olbrzymia większość pochodzi z cukru, który jest największym wrogiem szczupłego brzucha.

Szwedzki stół

Ryzyko związane z korzystaniem ze szwedzkiego stołu polega na tym, że ma się ochotę spróbować mnóstwa rzeczy, przez co ilość jedzenia lądująca na talerzu jest bardzo duża. Później trzeba zjeść wszystko, żeby nie wyszło na to, że jesteś pazerny i brałeś tak dużo, bo jedzenie było wliczone w cenę, prawda? Nie tylko ilość jedzenia jest problemem, ale i sosy, które mają dodać mu smaku. Szwedzki stół sprawia, że zjadamy o wiele więcej kalorii niż podczas zwykłego posiłku.

Jedzenie (i nie tylko), które sprzyja płaskiemu brzuchowi

Jogurt

Naukowcy twierdzą, że jedzenie jogurtu, podobnie jak warzyw, produktów pełnoziarnistych i orzechów, sprzyja zachowaniu szczupłej sylwetki. Podobno regularne jedzenie jogurtu pomaga zmniejszyć zawartość tłuszczu w ciele, a na dodatek dostarcza witaminę D i wapń, których często brakuje w naszej diecie.

Jagody

Jagody to owoce pomagające zredukować ilość tłuszczu brzusznego, regulujące ilość cholesterolu i cukru we krwi. Naukowcy twierdzą, że owoce te zmieniają sposób w jaki organizm gospodaruje cukrem, którego w naszej diecie jest o wiele za dużo.

Błonnik

Jadanie produktów bogatych w błonnik może znacząco ułatwić kontrolowanie masy ciała. Badania naukowe dowiodły, że dieta obfitująca w błonnik zapobiega odkładaniu się tłuszczu na brzuchu. Wystarczy jadać 10 g błonnika dziennie. Taką jego ilość zawierają np. dwa jabłka lub szklanka fasolki.

Ruch

Regularna aktywność fizyczna podnosi metabolizm i kształtuje mięśnie. Najlepsza jest kombinacja treningu siłowego z ćwiczeniami kardio. Spośród wysiłków kardio, do redukcji brzusznej tkanki tłuszczowej najlepiej nadaje się trening interwałowy.

Szukasz idealnego programu na mięśnie brzucha?

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.