4 popularne mity dotyczące odżywiania

Uważasz, że późne kolacje tuczą, a jedzenie jaj podnosi cholesterol? Twoja żywieniowa wiedza wymaga odświeżenia.

myfitness.pl

MIT nr 1: można schudnąć, unikając jedzenia wieczorem węglowodanów. Wierzy w to niemal co druga osoba. Do końca trudno się tym ludziom dziwić, bo ograniczanie posiłków po godzinie 17 pomaga tez ograniczyć ilość kalorii spożywanych w ciągu dnia. Nie ma jednak większego znaczenia, czy ostatni posiłek będzie zawierał węglowodany, czy też nie. Pełnoziarnisty chleb i makaron, ziemniaki i kasze zawierają - oprócz węglowodanów złożonych będących wartościowym źródłem energii - również inne cenne składniki odżywcze (błonnik, związki mineralne, witaminy), więc z produktów tych nie należy rezygnować. A nauka nie zna przekonującego powodu, by pilnować określonej godziny ich spożywania.

MIT nr 2: za cellulit odpowiada jedzenie fast foodów. Nie ma tak dobrze. Gdyby za "pomarańczową skórkę" odpowiadało wyłącznie niezdrowe jedzenie, to wystarczyłaby zmiana diety, a problem by zniknął. Niestety, tak się nie dzieje. W istocie, pojawienie się cellulitu nie ma większego związku z tym, co i ile się je. Za ten defekt odpowiadają bowiem przekształcenia tkanki łącznej, na której "wspierają" się komórki tłuszczowe. Na pojawienie się cellulitu wpływ może mieć odwodnienie, narastanie tkanki tłuszczowej, a nawet poziom hormonów w organizmie.

MIT nr 3: sałatki to samo zdrowie. Jedzenie sałatek czy surówek może służyć zdrowiu - pod warunkiem, że nie będą one zawierały zbędnych wysokokalorycznych dodatków, np. tłustych sosów. Gotowe sałatki dostępne w sklepach często mają więcej kalorii niż niejedna kanapka!

MIT nr 4: jedzenie jajek podnosi poziom cholesterolu. To nieprawda. Za wysoki poziom cholesterolu odpowiadają tłuszcze nasycone, których w jajkach nie ma. Obfituję w nie za to masło, śmietana, wędliny i tłuste mięso.

Dołącz do nas na Facebooku

Więcej o:
Copyright © Agora SA