Alternatywne sposoby walki z bólem

Leki apteczne potrafią łagodzić chroniczny ból. Nie są jednak obojętne dla zdrowia. Poznaj inne sposoby na życie bez bólu - od akupunktury po marihuanę.

Nie każdy wie, że jeśli chodzi o łagodzenie chronicznego bólu, istnieje wiele alternatyw dla leków. Większość z nich, początkowo nieakceptowana przez środowisko medyczne, obecnie wraca do arsenału środków stosowanych w wyspecjalizowanych ośrodkach walki z bólem. Nie wszystkie jednak są skuteczne, niektóre są wręcz niebezpieczne. Część z nich z powodzeniem uwalnia od bólu pleców, bólu związanego ze zwyrodnieniem stawów czy od bólu głowy, ale jest nieskuteczna w leczeniu bólu na tle fibromialgii, czy zwyrodnienia nerwów na tle cukrzycowym. Dlatego bardzo ważne jest, aby osoby poszukujące niefarmakologicznego sposobu leczenia bólu wiedziały, które metody mają szansę im pomóc.

Akupunktura

Początkowo traktowana z wielka nieufnością, dziś jest główną alternatywą dla leków farmakologicznych. Udowodniono bowiem, że działa skutecznie w wielu rodzajach bólu, m.in. w przypadku fibromialgii, zwyrodnienia stawów, bólów krzyża i kontuzji sportowych. Jak działa akupunktura? Tego nikt nie wie. Podejrzewa się, że wyzwala w organizmie produkcję naturalnych substancji przeciwbólowych, albo że blokuje przepływ impulsów nerwowych. Wielu lekarzy wysyła swoich pacjentów na akupunkturę, bo wiedzą, że nawet jeśli im ona nie pomoże, to z pewnością nie zaszkodzi.

Marihuana

Poza kontrowersjami jakie budzi marihuana trzeba przyjąć do wiadomości, że jej działanie obejmuje także łagodzenie pewnych rodzajów bólu. Należą do nich bóle wynikające z przebiegu stwardnienia rozsianego i HIV. Udowodniono także, że marihuana łagodzi nudności. Niestety nie jest to środek w pełni bezpieczny - poza tym, że uzależnia u niektórych ludzi może wywoływać psychozy. W USA dostępne są farmaceutyki zawierające wyciąg z marihuany. Stosuje się je w przypadku osób poddawanych chemioterapii i w przypadku szybkiej utraty masy ciała w przebiegu AIDS.

Ćwiczenia fizyczne

Wiele badań naukowych udowodniło, że aktywność fizyczna potrafi przynosić ulgę w różnych rodzajach bólu, dodając energii i poprawiając nastrój. Każdy, kto cierpi na chroniczne bóle, powinien spytać lekarza o to, czy w jego przypadku ruch może pomóc. W związku z różnymi innymi dolegliwościami, czy schorzeniami, lekarz może podpowiedzieć taki, a nie inny rodzaj wysiłku fizycznego.

Chiropraktyka

W Polsce, częściej znana pod nazwą kręgarstwa, chiropraktyka ma wielu zwolenników i nie mało zagorzałych przeciwników. Obecnie na świecie zyskuje coraz większą, zasłużoną popularność, bo stosowana przez fachowca potrafi przynosić ulgę w bólach krzyża, co zostało udowodnione naukowo. Bardzo ważne jest, aby zwracać się o pomoc do doświadczonego chiropraktyka, który zna wskazania i przeciwwskazania do stosowania tej metody. Błędna ocena stanu zdrowia pacjenta lub chęć zarobku wielu klientom pseudochiropraktyków przysporzyła dodatkowych cierpień.

Suplementy i witaminy

Świat naukowy potwierdza tezę, że konkretne zalecenia dietetyczne i zwiększone dawki witamin mogą łagodzić pewne rodzaje bólu - tran zmniejsza nasilenie bólu związanego z obrzękami, a miejscowe zastosowanie kapsaicyny (alkaloid odpowiedzialny za ostry, piekący smak papryki chili) przynosi ulgę m.in. w bólu zwyrodnieniowym stawów i bólu wynikającym z degeneracji nerwów w przebiegu cukrzycy. Natomiast glukozamina może złagodzić dolegliwości związane ze zwyrodnieniem stawów kolanowych.

Jeśli chodzi o suplementy diety, należy zachować ostrożność w ich stosowaniu. Wysokie dawki witaminy B6 mogą sprzyjać degeneracji nerwów. Z niektórych badań wynika, że nadużywanie żeń-szenia i wyciągu z gingko biloba rozrzedza krew, sprzyjając krwawieniom, a to duże zagrożenie dla osób mających poddać się zabiegom chirurgicznym.

Psychoterapia

Wiele osób cierpiących na chroniczne bóle wzdraga się na myśl o wizycie u psychiatry. Tymczasem ból bardzo często towarzyszy depresji, którą potrafi znacząco pogłębić, a sama depresja zmniejsza tolerancję na ból, przez co staje się on jeszcze bardziej dokuczliwy. Dlatego psychoterapia może być sposobem na łagodzenie dolegliwości bólowych i warto o tym pamiętać.

Techniki redukcji stresu

Należą do nich joga, terapia relaksacyjna, hipnoza, wizualizacja, muzykoterapia, biofeedback i masaż

Joga

Nie ulega wątpliwości, że joga łagodzi bóle kręgosłupa szyjnego i krzyża, bóle wynikające z artretyzmu i fibromialgii.

Terapia relaksacyjna

Polega na zastosowaniu technik, które uwalniają od napięcia psychicznego, a także od nadmiernego napięcia mięśni. Przynosi ulgę np. w bólach głowy i przy fibromialgii.

Hipnoza

Uwalnia od bólu krzyża i bólu wynikającego z przebiegu choroby nowotworowej.

Wizualizacja

Stosuje się ją z powodzeniem w łagodzeniu bólów głowy, bólów nowotworowych i w fibromialgii.

Muzykoterapia

Taniec lub słuchanie muzyki zmniejszają bóle nowotworowe i artretyczne.

Biofeedback

Dzięki niemu można nauczyć się kontrolować funkcje organizmu, zwykle niezależne od naszej woli. Można dzięki niemu wpływać na ciśnienie krwi czy tempo pracy serca. Biofeedback pomocny też jest w leczeniu bólów głowy, bólów fibromialgicznych i innych.

Masaż

Przede wszystkim odpręża, łagodząc miedzy innymi bóle reumatyczne, bóle szyjnego odcinka kręgosłupa i krzyża.

Ryzyko związane z alternatywnymi sposobami leczenia bólu

Zawsze należy zachować ostrożność przed zastosowaniem mało znanych i nieakceptowanych przez tradycyjną medycynę alternatywnych sposobów leczenia bólu. Szczególnej ostrożności wymagają tzw. cudowne metody. Leczenie bólu to trudny temat i zwykle jeden środek to za mało, aby poradzić sobie z uciążliwym, chronicznym bólem. Opanowanie takich dolegliwości to złożony problem, często wymagający czasu, który jest niezbędny do wypracowania najlepszej kombinacji różnych metod i środków.

W konsultacji z lekarzem

Poszukiwanie alternatywnych sposobów ulżenia sobie lub najbliższym w bólu to zawsze dobry pomysł. Należy jednak bezwzględnie pamiętać o tym, aby włączyć niestandardowe metody w szerszy plan leczenia, który zawsze należy skonsultować z lekarzem.

Dołącz do nas na Facebooku

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.