Trening siłowy dla kobiet coraz popularniejszy!

Jeszcze kilka lat temu kobiety głównie biegały, chodziły na jogę i trzymały się restrykcyjnej diety. Dzisiaj coraz częściej widać je na sali z hantlami i maszynami. Skąd ta zmiana? Między innymi dzięki takim gwiazdom jak Jennifer Aniston.

Dołącz do nas na Facebooku

Kiedy jakiś czas temu kobieta zgłaszała się do trenera osobistego z prośbą o pomoc w dążeniu do celu, mówiła: "Chcę schudnąć i dobrze wyglądać w tej sukience". Dzisiaj coraz częściej proszą: "Marzę o tym, by być się ładnie wyrzeźbić i mieć ciało jak Jennifer Aniston" - podaje The Guardian.

Zagranicą kobiety coraz chętniej przenoszą się z bieżni czy zajęć grupowych na salę, na której do tej pory trenowali głównie mężczyźni. W Polsce to jeszcze nie jest tak popularne, ale też dzieje się to coraz częściej.

- Kobiety wciąż boją się tego, że trening siłowy za bardzo je rozbuduje. Nie ma obaw, mają zupełnie inną gospodarkę hormonalną niż mężczyźni - uspokaja trener osobisty, Michał Ficoń.  - Poziom testosteronu jest zbyt niski, by rozwinąć mięśnie aż do takiego stopnia. Oczywiście, program treningowy musi być przemyślany składać się z odpowiednich faz treningu, ale zapewniam, że takie ćwiczenia jak pompki, wyciskanie na klatę czy przysiady ze sztangą pomogą wyrzeźbić smukłe ramiona, ujędrnić piersi oraz pośladki - dodaje.

Przy okazji, warto wspomnieć o tym, że trening siłowy jest doskonałym sposobem na to, by spalić tłuszcz. Jeśli połączymy go z odpowiednią ilością kardio, efekty będą oszałamiające.

Na szczęście za sprawą takich gwiazd jak Jennifer Aniston, Cameron Diaz, czy Jessica Biel, które mają piękną, wysportowaną sylwetkę, panie coraz częściej marzą o ładnej rzeźbie i dobrej kondycji, a nie wychudzonej sylwetce modelki.

- Dla kobiet też liczy się dobry trening siłowy i "stejki" - namawia kobiety Hardcorowy koksu, który przecież wie, co jest najlepsze. Również dla kobiet.

Hardcorowy Koksu nie je cukru, ale lubi lody

Więcej o:
Copyright © Agora SA