Gorset wyszczuplający pięknie modeluje sylwetkę i sprawia, że talia wygląda na dużo bardziej wciętą, niż jest w rzeczywistości. W takim gorsecie trenuje między innymi Kim Kardashian czy Amber Rose. Wiele kobiet wciąż jednak zastanawia się, jak dokładnie zachowuje się taki gorset i czy wpływa on na jakość treningu. Sprawdziliśmy to.
Gorset wyszczuplający - czy to zdrowe?
Noszenie gorsetu wyszczuplającego kojarzy się zazwyczaj z czymś mocno niewygodnym i niepraktycznym. Gorsety zazwyczaj mają dziewięć usztywnionych fiszbin. Posiadają po trzy rzędy haczykowatych zapięć, dzięki którym przy dalszych treningach możemy jeszcze bardziej zmniejszyć obwód talii.
Gorsety wykonane są rozciągliwego materiału, elastodienu, czyli trwałego elastycznego włókna, utworzonego z naturalnego lateksu. Podszewka na ogół wykonana jest z bawełny. Przed pierwszym założeniem gorsetu można czuć się, że wcale nie da rady go założyć. Jednak dołączona instrukcja informuje, że taki produkt zazwyczaj dostosowuje się do obwodu talii w 1-2 godziny.
Skutki noszenia gorsetu
Przed rozpoczęciem treningu w gorsecie, należy przyzwyczaić się do tego specyficznego ucisku. Dopiero w momencie, gdy się on rozciągnie, a człowiek poczuje się w nim komfortowo, można rozpocząć docelowy trening.
Waist trainer, noszony podczas treningów, ma za zadanie pomóc w uzyskaniu lepszych efektów ćwiczeń i wymodelować ciało. Z uwagi na podwyższoną w tym miejscu temperaturę ciała, możemy szybciej spalić tłuszcz i usunąć toksyny. Działa to na zasadzie mini sauny, dzięki której nasza skóra jest bardziej wygładzona i zmiękczona.
Podczas noszenia tego gorsetu, wszystkie mięśnie brzucha są w pełni napięte. Już kilkudniowy trening przynosi zauważalne efekty. Talia jest mniejsza, a skóra bardziej napięta. Trzeba pamiętać, że samo noszenie gorsetu niewiele może przynieść. Należy wykonywać specjalne ćwiczenia, które pozwolą pozbyć się zbędnych kilogramów i centymetrów w talii. Należy jednak stosować taki gorset wyszczuplający z rozwagą.
