Przyczyny opuchlizny
Opuchlizna, czy inaczej obrzęki, wynikają przede wszystkim ze zwiększenia przestrzeni wodnej śródnaczyniowej. Ale to nie jedyny powód ich powstawania. Winne jest także przedostawanie się płynu z łożyska naczyniowego do przestrzeni pozanaczyniowej, czyli międzykomórkowej. Opuchlizna pojawia się więc zazwyczaj jako objaw towarzyszący chorobom nerek, serca, alergiom pokarmowym czy też nieprawidłowemu wchłanianiu się białek.
Spuchnięte kostki, kolana czy też całe nogi to natomiast nieprawidłowe funkcjonowanie układu żylnego i limfatycznego. Takie obrzęki informują nas o zatrzymaniu przez tkanki organizmu wody. Tutaj przyczyn może być naprawdę wiele. Opuchlizna pojawia się choćby u kobiet w ciąży czy w trakcie menstruacji. Tu winne są hormony i tak zwane krótkotrwałe zaburzenia krążenia krwi i limfy.
Często powód jest bardziej złożony i opuchlizna nie znika tak szybko jak się pojawiła. Tu należy przyjrzeć się swojej diecie. Może okazać się, że organizm broniąc się przed odwodnieniem, gromadzi jej wodę w tkance podskórnej. My odbieramy to jako opuchliznę, a tymczasem to reakcja obronna!
Obrzęki mogą pojawić się również z powodów bardzo prozaicznych. Jeśli mamy do nich skłonności, to wystarczy nieprzespana noc, kilka kieliszków wina za dużo czy regularne palenie papierosów. Nie wspominając już o niewłaściwej diecie! Jeśli nie pijemy wystarczająco dużo wody – minimum dwa litry dziennie – nadużywamy soli, produktów wysokoprzetworzonych, solonych przekąsek możemy być pewni, że nasza opuchlizna pochodzić właśnie stąd.
Także niewielka aktywności fizyczna może być przyczyną opuchlizny. Dodatkowo warto wystrzegać się wysokich temperatur. Oczywiście nie unikniemy upalnych dni w środku lata czy podczas wakacji w ciepłych krajach. Jednak wizyty w saunie czy na solarium także mogą sprzyjać pojawianiu się opuchlizny.
Warto wiedzieć, że od opuchlizny już tylko jeden krok rozstępów, cellulitu, trądziku różowatego. To wszystko winna zaburzeń w układzie limfatycznym. Dla kobiet mamy jeszcze jedną złą wiadomość - zatrzymywanie wody w organizmie i w konsekwencji opuchlizna to jeden z częstszych objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Z cyklem menstruacyjnym nic nie zrobimy. W trakcie dochodzi do wzrostu aktywności estrogenów i niedoboru progestagenów. Pojawia się wtedy opuchlizna. Warto więc w drugiej fazie cyklu miesiączkowego włączyć do jadłospisu potrawy łagodzące objawy PMS. Postawmy na tłuste ryby morskie, które warto jeść przynajmniej dwa, trzy razy w tygodniu.
Co na opuchliznę?
Co robić, aby uniknąć obrzęków? I co na opuchliznę, gdy już ona się pojawi? Zacznij od delikatnych ćwiczeń. Ruch pobudzi krążenie krwi i limfy. Dodatkowo warto zadbać o dietę. Jeśli w jesz zbyt dużo soli, to ogranicz ją do minimum. To ona może być odpowiedzialna za obrzęki. Zamiast niej pomyśl o tym, jak spożywać więcej produktów bogatych w potas. Ten pierwiastek nie tylko świetnie reguluję gospodarkę wodną, lecz także wspomaga pracę mięśni. Potas znajdziesz choćby w pomidorach, bananach, ziemniakach, roślinach strączkowych, orzechach, pestkach słonecznika i owocach cytrusowych.
Oprócz potasu, ważny jest także krzem i rutyna. Te dwa składniki, które wzmacniają naczynia krwionośne znajdziesz na przykład w kaszy gryczanej. Krzemu szukaj też w kminku i herbacie ze skrzypu.
Co na opuchliznę nogi?
Zastanawiasz się, co stosować na opuchliznę nóg? Kiedy już dopadły nas obrzęki, same zioła to może być za mało. Warto wtedy położyć się z uniesionymi do góry nogami. Możesz oprzeć je o ścianę lub ułożyć na kilku poduszkach. Na opuchliznę nóg pomoże też delikatny masaż. Można wykonać go pod prysznicem. Szorstką szczotką masuj obolałe, opuchnięte nogi. Ulgę odczujesz wręcz natychmiast.
Co na opuchliznę kolana?
A co stosować na opuchliznę kolana? Na pewno pomogą zimne okłady. Lód owiń w szmatkę zmoczoną w occie winnym. Wykazuje on działanie ściągającej. Przydadzą się także okłady z surowego ziemniaka, zimnych liści kapusty lub kefiru.
Co na opuchliznę kostki?
Co na opuchliznę kostki stosowały nasze babcie? Przede wszystkim szukały pomocy wśród aptecznych ziół. Skrzyp, mniszek lekarski czy pokrzywa przynosiły wyraźną poprawę. Pilnowały też tego, aby dużo pić i odpoczywać.
