Hannah Polites chwali się ciążowym brzuszkiem. Fani: "Mówcie co chcecie, to nie jest normalne"

Hanna Polites jest bardzo popularna na Instagramie. Dla wielu jest inspiracją, ale spora część osób popada przez nią w kompleksy. Tym razem fani oburzeni są tym jak wygląda w ciąży. Dlaczego?

Najpopularniejszy trening na Instagramie. Ćwicząc z tym jednym przyrządem wyrzeźbisz i ujędrnisz pośladki

Na Instagramie zawsze widzimy piękne obrazki, choć powoli zaczyna się to zmieniać. Kobiety rezygnują z mocnych, przerysowanych makijaży na rzecz tych naturalnych. Fit girls pokazują, że też mają niedoskonałości takie jak cellulit, rozstępy czy fałdki i wcale nie jest to nic strasznego. Gołym okiem widać też, że coraz więcej kobiet akceptuje siebie, a nie biegnie ślepo za ideałem, który często jest nieprawdziwy lub kreowany na potrzeby Instagrama. Niedawno pisaliśmy o tym, że blogerka najpierw schudła, potem przytyła, ale nie przyznała się do tego, bo nie chciała stracić swoich obserwatorów

Choć mogłoby się wydawać, że wszystko zmierza w dobrym kierunku to ta sytuacja pokazuje, że niektórzy nie mają oporów przed hejtowaniem nawet kobiet w ciąży. 

Hannah Polites pokazała ciążowy brzuch 

Blogerka jest bardzo popularna na Instagramie, gdzie śledzi ją już 1,3 miliona fanów. Hannah jest mamą córeczki, a już wkrótce na świat przyjdzie jej kolejne dziecko. Gdybyśmy wam o tym nie powiedzieli, pewnie byście nie uwierzyli, bo ciążowe krągłości blogerki są ledwie zauważalne i to właśnie jej brzuch stał się obiektem przykrych komentarzy. 

Hannah od zawsze była aktywna fizycznie. Ćwiczyła, zdrowo się odżywiała. Gwiazda Instagrama ma taką budowę sylwetki, której rzeczywiście można jej zazdrościć. Długie nogi i wąska talia są jej ogromnym atutem. Jej ciąża przebiega poprawnie, dziecko ma się dobrze, ale choć Hannah jest już w 5 miesiącu ciąży na jej brzuchu widać delikatnie zaokrąglony brzuszek. 

 

Dziewczyna regularnie wrzuca do sieci zdjęcia, i regularnie musi mierzyć się z krytyką. 

Mówcie co chcecie, ale to nie jest normalne.
Mój brzuch jest kilka razy więcej, a na pewno nie spodziewam się dziecka.
Mogę się pochwalić większymi krągłościami po kolacji.
Tak wyglądam, kiedy zjem cukierka.
Kolejna, która dla sławy poświęci nawet zdrowie dziecka.

- czytamy w komentarzach. 

Niektórzy twierdzą, że Hannah się głodzi tylko po to, żeby dobrze wyglądać na zdjęciach. Biorąc pod uwagę jednak jej poprzednie doświadczenia możemy wnioskować, że blogerka ma po prostu takie geny, a ciążowe kilogramy są dla niej naprawdę łaskawe. 

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.