Orzechy to niezwykle cenne źródło nienasyconych kwasów tłuszczowych, błonnika i białka. Są bogate w witaminy z grupy B, witaminy A i E, które chronią nasz organizm przed wolnymi rodnikami, powodującymi choćby szybsze starzenie się skóry. Dostarczają także wielu minerałów – tu trzeba wymienić choćby potas, magnez, żelazo, wapń czy cynk.
Wszystkie te składniki odżywcze decydują o właściwej przemianie materii, a także ograniczają nasze odczuwanie głodu. Orzechy są także źródłem substancji biologicznie aktywnych, takich jak polifenole. Warto tu nadmienić, że wywodzące się z tej grupy flawonoidy zapobiegają i ograniczają ryzyko wystąpienia zmian neurologicznych oraz wielu chorobom metabolicznym.
Lekarze i dietetycy sugerują, że powinniśmy spożywać około 30 g orzechów dziennie. To tyle co jedna solidna garść. Niestety wiele osób obawia się o swoją linię i odmawia sobie takiego smakołyku. Orzechy bowiem uchodzą za bardzo kaloryczne. Czy jest to prawdą?
Tak, orzechy należą do kalorycznych produktów. Jednak musimy pamiętać, że kaloria kalorii nierówna. Orzechy włoskie w diecie, spożywane w rozsądnych ilościach, nie przyczynią się do wzrostu wagi. Powinniśmy przyjmować orzechy na diecie odchudzającej w ramach przekąski, wymieszanych z płatkami śniadaniowymi czy sałatce.
Warto wspomnieć, że o ile dietetycy zalecają garść orzechów dziennie, o tyle kiedy jesteśmy na diecie odchudzającej, lepiej ograniczyć się do trzech-czterech razy w tygodniu. Chodzi wyłącznie o ich kaloryczność. Przykładowo orzechy nerkowca w 100 g mają około 550 kalorii, a orzechy makadamia około 720 kalorii. Lekarze podkreślają – orzechy na diecie odchudzającej jemy same. Nie powinny one stanowić dodatku do czekolad, ciast czy być solone. Jedząc w takiej postaci dostarczymy zbędnych kalorii. Ponadto należy także pamiętać, że choć orzechy zawierają całkiem sporo błonnika, to cechuje je także duża zawartość tłuszczu. Z tego powodu jedzenie ich w dużej ilości może powodować zatwardzenia i uciążliwe zaparcia.
Jakie orzechy w diecie? Najlepiej wybierać miedzy innymi orzechy brazylijskie, orzechy włoskie, migdały i pistacje.
Orzechy brazylijskie zawierają bardzo dużo selenu. Już dwa orzechy brazylijskie zapewniają dzienną dawkę tego minerału. A jest on szalenie istotny podczas odchudzania. Przyspiesza metabolizm. Dodatkowo to także cenne źródło magnezu, cynku, potasu oraz zdrowych kwasów tłuszczowych.
Warto także postawić na orzechy włoskie. Naukowcy z Uniwersytetu Kalifornii wykazali, że ci, którzy każdego dnia jedzą garść orzechów włoskich, szybciej i więcej chudną. Na dodatek zauważono, że spada także poziom cholesterolu.
W diecie odchudzającej warto także postawić na migdały. To jedne z najmniej kalorycznych orzechów. Dziesięć migdałów ma tylko 78 kalorii. Są bogate w kwasy tłuszczowe – te nienasycone – a to oznacza, że dzięki nim szybciej spalają tłuszcz.
Dietetycy polecają także pistacje. Pomagają schudnąć i obniżyć poziom cholesterolu. Dbają o układ krążenia i są niezwykle smaczną i wciągającą przekąska.
Orzechy w diecie cukrzycowej to także ciekawe zagadnienie. Wyniki wielu badań pokazują, że dieta bogata w orzechy może mieć ważny wpływ na leczenie cukrzycy. Podczas najnowszych badań zauważono najlepszą poprawę kontroli glikemii u tych osób, którym wszystkie węglowodany w diecie zastąpiono właśnie orzechami. Wyniki poprawiły się także pacjentom, którym łączono węglowodany z orzechami.
Lekarze lata temu już wysnuli jasne wnioski – regularne jedzenie orzechów korzystnie wpływa na nasze zdrowie. Dzięki kwasom tłuszczowym omega-6, witaminom A, C, E, składnikom mineralnym – potas, magnez, selen, fosfor – mają wielkie znacznie w diecie odchudzającej.