Najlepsze sposoby na wiosenny detoks. Podpowiadamy, jak mądrze go przeprowadzić

Chcesz dodać sobie energii i jednocześnie pozbyć się zgromadzonych przez zimę zbędnych kilogramów? Postaw na skuteczny i bezpieczny detoks.
Zobacz wideo

Wiosna w końcu do nas zawitała. Z pierwszymi cieplejszymi dniami chowamy do szaf zimowe kurtki i zastanawiamy się, jak dodać sobie energii i pozbyć się zbędnych kilogramów. Najlepszym sposobem będzie oczywiście aktywność fizyczna. Warto ją wesprzeć oczyszczaniem.

To normalne, że po zimie czujemy się ociężali, zmęczeni. Często brakuje nam energii, a na brzuchu pojawiła się dodatkowo fałdka. Skąd taki nastrój i dodatkowe kilogramy? Jesienią i zimą brakuje nam słońca, zakopujemy się w domach i niczym zwierzęta zapadamy w zimowy sen. Metaforycznie oczywiście. Nic nam się nie chce, wolimy zostać przed telewizorem i obejrzeć ulubiony serial zamiast pójść do fitness klubu. Wiosną kończą nam się wymówki. Dzień jest coraz dłuższy, słońce mocniej przygrzewa, przyroda budzi się do życia, więc i my powinniśmy dostać energetycznego kopa! Mimo że świat budzi się do życia, tobie wciąż brakuje energii? Warto w takiej sytuacji oczyścić swój organizm. Wiosenny detoks dobrze ci zrobi! Od czego zacząć?

Po pierwsze: odstaw kawę

Zaczynasz dzień od kawy. To żaden wstyd czy przestępstwo. Wszyscy tak robimy. Jednak kawa wypłukuje magnez, zakwasza i odwadnia organizm. Wiosną, kiedy chcemy przeprowadzić skuteczny detoks, warto z niej zrezygnować. Przynajmniej na jakiś czas.

Pijąc kawę myśl strategicznie.Pijąc kawę myśl strategicznie. unsplash.com

Woda z sokiem z cytryny na dzień dobry

Zamiast kawy sprawdzi się woda z sokiem z cytryny. Zostaw wrzątek do wystygnięcia. Do letniej wody wyciśnij sok z połówki cytryny. Możesz też dodać odrobinę pieprzu cayenne, łyżkę octu jabłkowego lub/i szczyptę cynamonu. Taki napój oczyszcza organizm z toksyn i od razu pobudza do działania.

Nie lubisz wody z cytryną? To nic, zawsze znajdzie się rozwiązanie. Spróbuj wody z octem jabłkowym. Przygotowuje się podobnie. Do szklanki wystudzonej wody dodaj łyżkę octu jabłkowego. Pamiętaj, aby zwrócić uwagę w sklepie na etykietę. Ocet powinien być niepasteryzowany i niefiltrowany. Taki jest najzdrowszy i zachowuje wszystkie właściwości.

A jak działa? Wypity po przebudzeniu podkręca przemianę materii i reguluję gospodarkę kwasowo-zasadową organizmu. Dodatkowo bierze udział w procesie oczyszczania organizmu, a to właśnie na tym nam najbardziej zależy.

Soki, koktajle, smoothie

Pij jak najwięcej. Oczywiście najlepiej pić niegazowaną wodę mineralną – warto wybierać tę wysoko mineralizowaną, ponieważ jest wzbogacona o dodatkowe dawki potrzebnych nam pierwiastków – magnezu, potasu i wapnia. Ale doskonale wiemy, że nie samą wodą człowiek żyje. Warto więc włączyć do swojej diety zdrowe świeżo wyciskane soki, koktajle na bazie warzyw i smoothie. Soki warzywne są lekkostrawne, z powodzeniem zastąpią ci jeden z posiłków – drugie śniadanie lub podwieczorek. Na dodatek są cennym źródłem błonnika, który przyspiesza przemianę materii, a tym samym pomaga nam w wiosennym detoksie. Wypróbuj także smoothie. Najlepiej przygotowuj je samodzielnie, wtedy masz pewność, co kryje się w szklance. Szczególnie polecane przy wiosennym detoksie są zielone smoothie, które dostarczą ci chlorofilu, żelaza, kwasów tłuszczowych omega-3. Do blendera wkładaj więc siemię lniane, nasiona chia, cytrusy, szpinak, natkę pietruszki.

detoksdetoks Fotolia

Warzywa, warzywa i jeszcze raz warzywa

Wiemy już, co pić, a co jeść? Jak najwięcej warzyw. Już od samego śniadania. Jedz je na surowo, gotowane na parze, pij zmiksowane w koktajlach i wyciśnięte w sokach. Najlepiej oczywiście sprawdzą się wszystkie zielone warzywa, ponieważ są bogatym źródłem chlorofilu, który pomaga podczas oczyszczania organizmu.

Masaż ostrą szczotką

Oprócz oczyszczania od środka, warto zrobić też je od zewnątrz. Do tego przyda ci się szorstka, ostra szczotka. Masaż nią najlepiej wykonywać tuż przed prysznicem. Tak! Wykonuj go na sucho. Pobudzisz krążenie, usuniesz martwy naskórek. Zawsze wykonuj kuliste ruchu. Taki masaż najlepiej robić rano, tuż przed porannym prysznicem. W ten sposób nie tylko dodasz sobie energii i obudzisz się szybciej niż wypijając espresso, lecz także poprawisz wygląd swojej skóry. Systematyczny masaż sprawi, że twoje ciało będzie jędrne i sprężyste.

Sport to zdrowie

Niby to frazes, ale jednak bardzo prawdziwy. Nic tak nie podkręci metabolizmu i nie wesprze detoksu na wiosnę jak aktywność fizyczna. Może spróbujesz nowego sportu? Jeśli nie lubisz zmian, zostań przy dotychczasowych zajęciach. Wsiądź też na rower. Do pracy zamiast autobusem, jedź jednośladem.   A jeśli nie masz ochoty na ćwiczenie, spróbuj przynajmniej liczyć swoje kroki. Nie musisz kupować krokomierza. Wystarczy telefon i aplikacja do pomiaru kroków. Monitoruj, ile chodzisz w ciągu dnia. Staraj się, aby licznik każdego dnia pokazywał 10-15 tysięcy kroków. Liczą się wszystkie kroki, także te, które wykonujemy w domu czy w pracy.

Jak bezpiecznie przeprowadzić jednodniowy detoks? 

Jeżeli planujesz detoks, najlepiej przeprowadzić go w dniu wolnym od pracy. W miarę możliwości, na ten dzień nie planuj żadnych intensywnych aktywności. Ogranicz się do długiego spaceru, wybierz się na spokojną sesję jogi lub pilatesu. Oto nasze propozycje jednodniowych detoksów: 

  • dzień warzywno-owocowy: jemy wyłącznie warzywa i owoce. Mogą być w dowolnej formie: surowe,  gotowane na parze, pieczone, przerobione na sok lub mus
  • dzień na sokach owocowych: przez jeden dzień wypijamy wyłącznie 5 szklanek soków owocowych (postaw na te przygotowane samodzielnie w domu, bez cukru i konserwantów) 
  • monodieta: jemy wyłącznie kaszę jaglaną (1/2 kilo na dzień, w porcjach co 2-3 godziny)
  • dzień na płynach: pijemy wyłącznie soki i smoothies warzywno-owocowe, bulion z warzyw z dodatkiem miso (niekoniecznie), zupy warzywne miksowane.

Wymienione wyżej propozycje detoksów wymagają picia dużych ilości wody (minimum 2 litry). Jeśli nie przepadasz za wodą, postaw na herbatki ziołowe (mieszanki ziół, pokrzywa, mięta, szałwia, koper włoski).

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.