Magdalena Boczarska: "Ciało to moje narzędzie pracy, więc wymaga wiele uwagi i troski"

"Ruch to gwarancja sylwetki. Udział w triathlonie pokazał mi, że świetnie układa także emocje" - powiedziała aktorka w magazynie "Woman's Health". Co jeszcze zdradziła?

Magdalena Boczarska to jedna z najbardziej wysportowanych aktorek. Świetną figurą pochwaliła się ostatnio w filmie "Sztuka kochania". Jak wspomina w wywiadzie - ciało jest jej narzędziem pracy, więc nie straszne jej są takie wyzwania jak postarzenie się do roli, przytycie, a także ostry trening i nabranie masy mięśniowej, czego wymagał od niej udział w triathlonie. 

Magdalena Boczarska, Womans Health wywiadMagdalena Boczarska, Womans Health wywiad Magdalena Boczarska, Womans Health wywiad

Magdalena przyznaje, że zaczęła ćwiczy, kiedy przygotowywała się do roli komandoski. Od tamtej pory wie, że sport to miłość na całe życie. 

Magdalena Boczarska runners worldMagdalena Boczarska runners world Magdalena Boczarska runners world

Aktorka w wywiadzie dla "Runner's World" powiedziała o swoim przygotowaniu do zawodów: "W bardzo krótkim czasie przeszłam intensywny kurs poprawy techniki pływania, jazdy na rowerze i biegania. Tak naprawdę zaczęłam treningi na początku marca, a start był na początku lipca. Dość szybko okazało się, że mam do tego bardzo duży dryg, żeby nie powiedzieć za moimi trenerami – talent do biegania".

"Treningi biegowe pośród reszty przygotowań do triathlonu szły mi najlepiej, choć później mój przyspieszony tryb okupiłam kontuzjami i bólem. Mam świadomość, że cały proces postępował zbyt szybko i intensywnie" - zdradziła.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.