Mięśnie są sexy! Oto jedni z najprzystojniejszych trenerów personalnych mijającego roku

Tomek Choiński, Majewski Trenuje i Akop Szostak mają za granicą godną konkurencję. Przedstawiamy wam trzech gorących panów, zawodowo zajmujących się rzeźbieniem mięśni - własnych oraz swoich podopiecznych.

Pierwszy z nich to Jeremy Scott. Na stworzonej przez niego stronie jeremyscottfitness.com możemy przeczytać: "Ostrzeżenie! Odwiedzając tę stronę, ryzykujesz staniem się mądrzejszym, szybszym, silniejszym, szczuplejszym i seksowniejszym". Po takim wstępie ciężko nie zaryzykować współpracy z tym panem. 

 

Scott jest autorem książek o tematyce fitnessowej, gościł także na okładkach wielu pism z tej branży. Na swoim koncie ma wiele spektakularnych metamorfoz, które przeszli pod jego czujnym okiem podopieczni. Jest bardzo aktywny w mediach społecznościowych - regularnie publikuje filmy ze swoich treningów.

 

Czy także i wy macie wrażenie, że Scott wam kogoś przypomina? Zagadka rozwiązana! Internauci pod jednym z jego zdjęć komentowali: "Przez minutę myślałem, że to Bruce Willis".

 

Drugi z zestawienia najprzystojniejszych trenerów to Adam Von Rothfelder. Strzeż się, Modny Tato - konkurencja nie śpi. Adam to wysportowany mąż i ojciec, który stale poszerza swoje grono fanów. 

 

Przyznaje, że jego droga do sukcesu nie była łatwa. Fitness stał się dla niego priorytetem po śmierci bliskiej mu osoby. Jego motto to "Earn the Day", czyli chwytaj/zdobywaj dzień. 

 

Numer 3 na naszej liście stanowi Noah Neiman. Sam o sobie mówi, że ma "alergię na koszulę", a damska część jego fanclubu tylko na tym korzysta.

 

Amerykanin wystąpił w wielu programach telewizyjnych. Jest jednym z założycieli projektu Rumble-boxing, który łączy boks i fitness.

 

Noah to prawdziwy miłośnik psów. Swojego czworonoga Oza zabiera wszędzie, gdzie się tylko da. Pupil wystąpił nawet w reklamie, a także ma własne konto na Instagramie!

 

Masz już swój typ spośród trzech wyżej przedstawionych panów? 

WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.