"Twojej wartości nie definiuje wygląd brzucha czy ud" - przekonuje Amerykanka z dumą prezentując krągłości

Na Instagramie i Facebooku zapanowała moda na pokazywanie swoich niedoskonałości. Zarówno znane trenerki, jak i kobiety niezwiązane ze światem sportu chętnie przyłączają się do tego trendu.

Jess Pack jest trenerem rozwoju osobistego, czyli tak zwanym Life Coach'em. Napisała poradnik "Planking for pizza", który radzi, jak być szczęśliwą, zdrową i pewniejszą siebie osobą. Aby dowieść, że samoakceptacja jest w życiu bardzo ważna, na swój Instagramowy profil wrzuca mnóstwo zdjęć przedstawiających jej figurę daleko odbiegającą od rozmiaru "S". 

 

Jess nie boi się pokazywać publicznie swoich krągłości w bikini czy też krótkich topach. Każdemu zdjęciu towarzyszy długi opis mający zmotywować innych do zaakceptowania swoich słabych stron i cieszenia się z tych dobrych.

 

Ostatnio Jess postanowiła dołączyć do trendu #cellulitesaturday. Polega on na publikowaniu zdjęć, na których kobiety pokazują swoją "pomarańczową skórkę" lub fałdki na brzuchu. Zdecydowała się na ten krok przez... nieudane zakupy! Jess zdenerwowała się, że żadne ubranie nie wygląda na niej dobrze. Sytuację pogorszyło także niekorzystne oświetlenie sklepowe. 

Jednak jak przystało na profesjonalnego motywatora zachęcającego innych do nieprzejmowania się fizycznymi aspektami swojego ciała, szybko przestała się zamartwiać. W dodatku opublikowała swoje zdjęcie z widocznym cellulitem, opatrzone przesłaniem, aby nie pozwolić sprowadzić swojej osoby do rozmiaru noszonych ubrań.

 

Jednak to, że Jess nie stawia na pierwszym miejscu wyglądu, nie oznacza wcale, że o siebie nie dba. Przede wszystkim liczy się dla niej zdrowie, o które dba poprzez właściwe odżywianie i aktywność fizyczną. 

 

 WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Więcej o:
Copyright © Agora SA