Anna Lewandowska też ma słaby punkt. Czego trenerka nie potrafi zrobić sama?

Anna Lewandowska to nie tylko świetny sportowiec, czy trener, ale również bizneswoman. Okazuje się jednak, że jest jedna rzecz, której sama nie potrafi robić. Zatrudnia wtedy do tego specjalistkę.
Zobacz wideo

Anna Lewandowska przez wiele lat była jedną z najlepszych zawodniczek karate na świecie. Jej osiągnięcia są naprawdę imponujące. Wielokrotnie gwiazda przyznawała, że to sport ukształtował jej charakter i to właśnie dzięki niemu jest teraz taką osobą. Nie sposób się z tym nie zgodzić. Również wielu innych sportowców zawsze powtarza, że sport uczy pokory, odpowiedzialności, czy buduje poczucie własnej wartości. 

Po zakończonej karierze Lewandowska nie porzuciła sportu na stałe, ale postanowiła stanąć po drugiej stronie i została trenerką. Liczba jej fanów stale rośnie, a ona chętnie chwali się efektami swojej pracy w social mediach. Metamorfozy jej obserwatorów są tego najlepszym dowodem. 

Wraz z rozwojem swojej marki Anna Lewandowska zaczęła podbijać kolejne rynki. Teraz ma markę Foods by Ann, która jest jedną z najpopularniejszych wśród marek ze zdrową żywnością. Z kolei jej aplikacja Diet&Training by Ann zachęciła do aktywności fizycznej już ponad 600 tys. fanów. 

Choć mogłoby się wydawać, że Lewandowska potrafi wszystko, jest coś, co zwykle zleca profesjonalistom. Chodzi o... makijaż! 

Jestem sportowcem, więc raczej w pracy unikam wszelkiego makijażu. Owszem jak wychodzę na wielkie gale, to wówczas mogę zaszaleć z moją osobistą makijażystką. Niestety nie ukrywam, że ja nie mam talentu do zrobienia sobie samej profesjonalnego makijażu, no może w tych podstawowych zagraniach to jakoś sobie radzę, ale stawiam zawsze na profesjonalną pomoc.

Żona Roberta Lewandowskiego rzeczywiście na co dzień stawia na naturalny look i często pokazuje się w social mediach bez makijażu, kiedy jednak idzie na czerwony dywan, wygląda jak milion dolarów, a paparazzi nie mogą od niej oczu oderwać. 

Lewandowska wyznała również, że choć mogłoby się wydawać, że jej pielęgnacja, to całe dnie spędzone w wannie z płatkami róż, to w rzeczywistości tak nie jest. 

Osobiście stawiam za to na pielęgnację ciała i zdrowe kosmetyki. Choć nie jest to tak, jak by się wydawało. Ja nie mam czasu siedzieć w wannie z pianą, okładać się płatkami róż, masować i wdychać olejki zapachowe. Zatem tak jak szybko gotuję, to i szybko robię pielęgnację ciała. Dużo czasu poświęcam jednak na czytanie etykiet, na to najbardziej stawiam.
Więcej o:
Copyright © Agora SA