Karolina Szostak ma na swoim koncie jedną z najbardziej spektakularnych metamorfoz ostatnich lat w polskim show-biznesie. Jeszcze kilka lat temu, dziennikarka wyglądała zupełnie inaczej i zmagała się ze sporą nadwagą. Postanowiła jednak zmienić swój wygląd oraz przede wszystkim styl życia - przeszła na dietę i zaczęła regularnie ćwiczyć, dzięki czemu schudła ponad 30 kg. Swoją przemianę zawdzięcza głównie (modnemu wśród polskich gwiazd) postowi dr Dąbrowskiej oraz różnym detoksom sokowym, do których regularnie wraca. Sposób odchudzania, który zastosowała dziennikarka wzbudził wiele kontrowersji. Mniej przychylne osoby twierdziły nawet, że zgubione kilogramy szybko powrócą. Jednak nic z tego! Dziennikarki nie dopadł żaden efekt jo-jo i nieustannie zachwyca zgrabną sylwetką.
Karolina Szostak choruje na Hashimoto
W jednym z wywiadów, Karolina Szostak przyznała, że zmaga się z problemami związanymi z tarczycą. Dziennikarka cierpi na niedoczynność tarczycy, ale lekarze podejrzewają również Hashimoto.
- "Jeden lekarz mówi, że to jest tak, a drugi tak. Czekam teraz w kolejce do kolejnego lekarza, więc chciałabym określić. Niedoczynność mam na pewno, a Hashimoto to jest takie mam - nie mam. Jestem teraz od dwóch tygodni jestem na diecie dla "hashimotek" i czuję różnicę, że lepiej się czuję i czuję, że waga mi spada. Myślę, że to, co jemy ma wpływ" - wyznała dziennikarka sportowa.
Karolina Szostak zrezygnowała z prowadzenia programu, bo miała wystąpić w bikini?
Patrząc na ogromną metamorfozę, którą przeszła Karolina Szostak oraz w jak świetnej formie jest obecnie, aż trudno uwierzyć, że dziennikarka może mieć jakiekolwiek kompleksy. Okazuje się jednak, że każdemu czasem doskwiera brak pewności siebie. Jak donosi "Fakt", Karolina Szostak dostała niedawno propozycję poprowadzenia nowego programu telewizji Polsat - randkowego show "Love Island". Niestety, kiedy dziennikarka dowiedziała się, że zdjęcia do programu będą kręcone w Hiszpanii, a ona przez większą część programu będzie musiała występować w kostiumie kąpielowym, zakończyła negocjacje i zrezygnowała.
"Ona jest bardzo wstydliwa i uważa, że prowadzenie show w kostiumie kąpielowym jej nie przystoi. Podczas negocjacji Szostak próbowała przekonać producentów, by pozwolili jej występować w ubraniu. W końcu jej podziękowano. Trwają poszukiwania mniej pruderyjnej gwiazdy" - zdradził informator "Faktu".
