Anna Wendzikowska jest za chuda? "Pani Aniu, czy pani coś je?". Odpowiedziała

Anna Wendzikowska niedawno została mamą po raz drugi, a już ma ciało jak modelka. Fani są zaniepokojeni, że gwiazda nic nie je i dlatego tak wygląda. Dziennikarka "Dzień Dobry TVN" postanowiła odpowiedzieć.
Zobacz wideo

Anna Wendzikowska niedawno zaprezentowała się w "Dzień Dobry TVN" w krótkiej sukience  panterkę. Nie da się ukryć, że gwiazda wygląda naprawdę dobrze, jednak na każdym ze zdjęć ogromną uwagę przykuwają jej szczupłe nogi. Jeden z fanów postanowił zapytać Wendzikowską wprost, czy jest na diecie i czy coś w ogóle je? Gwiazda postanowiła odpowiedzieć. 

- "Owszem, jem, i to całkiem sporo. Na szczęście w loterii genowej wygrałam szybką przemianę materii" - odpisała.

 

Dieta i trening Anny Wendzikowskiej 

Okazuje się, że dziennikarka nie tylko ma dobrą przemianę materii, ale również dba o swoje ciało. W jaki sposób? Jej treningi to głównie opieka nad dziećmi i bieganie z animi góra-dół. Choć mogłoby się wydawać, że taki trening to żaden trening, to chyba każda mam potwierdzi, że można się przy tym, nieźle namęczyć i jest to lepsze niż trening cardio. W wakacje i dni, kiedy pogoda na to pozwala Anna Wendzikowska... pływa na wakeboardzie, co z pewnością może niektórych zaskoczyć. 

Ogromną rolę w życiu Anny Wendzikowskiej odgrywa także dieta. Jakiś czas temu Ania przyznała się do tego, że korzysta z cateringu dietetycznego (zresztą jak większość gwiazd). Przez jakiś czas dziennikarka jadła posiłki od Be Diet catering, czyli z cateringu dietetycznego Ewy Chodakowskiej, ale jej najnowsze relacje na Instagramie wskazują na to, że postanowiła spróbować czegoś innego. Na jednym ze zdjęć, które pokazała, zdradziła, że je 1800 kcal. Nie wiemy jednak, jak dokładnie wygląda jej dieta, ale jeden z posiłków, który pokazała, czyli jogurt z musem malinowym wskazuje na to, że z pewnością jest to dieta bogata w białko. 

To wszystko w połączeniu z dobrymi genami i szybką przemianą materii daje nam efekt widoczny na zdjęciu wyżej. 

ZOBACZ TEŻ: Anna Wendzikowska wdzięczna Chodakowskiej. Dzięki niej ma więcej czasu dla dzieci

Więcej o:
Copyright © Agora SA