Seksowna Anna Lewandowska w bikini. Jedna z fanek zarzuca zbyt dużą nagość

Anna Lewandowska niedawno wróciła z gorącej Hiszpanii. Trenerka wczoraj na swój profil wrzuciła zdjęcie w bikini. Choć większość fanów uważa, że wygląda na nim naprawdę hot, jedna z fanek zarzuca zbyt dużą nagość.
Zobacz wideo

Anna Lewandowska zachwyca swoją formą od dłuższego czasu. Trenerka ma bosko umięśniony brzuch, szczupłe ciało i jędrne pośladki. Nie raz na swoim profilu na Instagramie publikowała zdjęcia w bikini, w końcu każdy z nas będąc na wakacjach, je robi, nawet jeśli nie publikuje ich w sieci. Tym razem jedna z fanek uważa, że takie zdjęcia są niestosowne, czy słusznie? 

Wszystko super, tylko po co tyle tej nagości. Lubię panią, ale nie wszystko trzeba tak pokazywać. Troszkę więcej tajemnic ciała zostawiłabym jednak mężowi......

- napisała jedna z obserwatorek.

Pod jej komentarzem pojawiło się oczywiście kilka innych, które broniły trenerki. Sama Anna Lewandowska nie odpowiedziała. A o jakie zdjęcie poszło? 

 

Naszym zdaniem na tym zdjęciu nie ma nic niestosownego, tylko piękne ciało w zwykłym bikini. W internecie możemy znaleźć bardziej odważne gwiazdy, w tym np. Emily Ratajkowski, której bikini raczej można nazwać sznureczkami niż majtkami i biustonoszem

Anna Lewandowska od dobrych kilku miesięcy musi mierzyć się z plotkami, że jest w kolejnej ciąży. Niedawno na swoim profilu napisała, że gdyby niektóre media pisały prawdę, to byłaby jej dwunasta ciąża w tym roku. Patrząc na takie zdjęcia, raczej o ciąży nie ma mowy. Zresztą biorąc pod uwagę fakt jak długo Anna i Robert Lewandowscy ukrywali pierwszą ciążę, możemy podejrzewać, że i tym razem będzie podobnie. 

Na razie i Anna Lewandowska i jej mąż rozwijają swoje pasje i biznesy. Niedawno do sieci trafiła informacja, że Foods by Ann, jedna z pierwszych marek trenerki będzie dostępna w sieci drogerii Rossman. To wspaniała wiadomość dla wszystkich fanów zdrowych produktów, którzy nie mają możliwości kupienia ich przez internet lub w centrum treningowym Healthy Cenetr by Ann, czy w kawiarni Healthy Store by Ann. 

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.