Beyonce: "Pod koniec ciąży ważyłam niemal 100 kilogramów"

Tego nikt się nie spodziewał. Beyonce wydała nowy album i w tym samym czasie na Netflixie ukazał się film o jej życiu "Homecoming: film od Beyonce". Z dokumentu dowiadujemy się, jak wyglądały przygotowaniu do Coachelli, ale także o problemach w ciąży, które ją spotkały.
Zobacz wideo

Beyonce jest absolutnie jedną z najważniejszych artystek w obecnym świecie. Nie tylko dlatego, że jej muzyka jest popularna, ale przede wszystkim dlatego, że jest niesamowicie silna i jako pierwsza przekroczyła pewną granicę. Chodzi o festiwal Coachella, który nigdy nie zapraszał jako swoich headlinerów czarnoskórych artystów. Aż do roku 2017. Niestety, Beyonce musiała przełożyć ten występ ze względu na problemy w ciąży.

W 2018 roku Beyonce została główną gwiazdą Coachelli i tym samym przeszła do historii festiwalu jako pierwsza czarnoskóra kobieta, podczas tego wydarzenia.Choć pierwsza edycja odbyła się 20 lat temu, to dopiero Beyonce zmieniła podejście organizatorów. Rok po niej scena Coachelli przywitała takie artystki jak Cardi B, Nicki Minaj czy Selena Gomez.

Z dokumentu "Homecoming: film od Beyonce" dowiadujemy się również o problemach z ciążą, o których do tej pory nikt nie miał pojęcia. 

"Pod koniec ciąży ważyłam niemal 100 kilogramów"

Beyonce w filmie mówi o tym, że ciąża całkowicie ją zmieniła. Nie chciała być na scenie, tylko ze swoimi dziećmi. Rzeczą, która może najbardziej szokować, to wyznanie, że pod koniec ciąży Bey ważyła prawie 100 kilogramów. 

Były dni, gdy myślałam, że już nigdy nie będę taka sama fizycznie. Że nie odzyskam swojej siły i wytrzymałości. Pod koniec ciąży ważyłam niemal 100 kilogramów. Po porodzie moje ciało nie było takie samo, moja głowa chciała być z moimi dziećmi.

Dziś gwiazda przyznaje, że nie jest już tą samą Beyonce, która potrafi spędzać całe dnie na próbach i miesiące na trasach koncertowych. Dlaczego? Bo ma męża, sześcioletnią córkę i bliźniaki, które jej potrzebują. 

W produkcji nie brakuje bardzo intymnych kadrów z jej życia, takich jak badanie USG, porodówka, odnowienie ślubów z Jayem-Z. Beyonce po raz pierwszy głośno mówi również o tym, że druga ciąża nie była prosta. - ""Miałam problemy z krążeniem, zatrucie krwi, stan przedrzucawkowy". Gwiazda dodała, że ostatecznie rozwiązanie musiało nastąpić przez cesarskie cięcie, bo jednemu z dzieci stanęło serce. 

Atmosfery w całym filmie dodaje głos Beyonce, która jest lektorem. Wszystko pokazane jest z jej perspektywy. "Homecoming: film od Beyonce"  dostępny jest na platformie Netflix od 17 kwietnia 2019 roku

 
Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.