Ewa Chodakowska jest jedną z jurorek programu "Dance dance dance". W jury poza nią zasiadają Ida Nowakowska i Robert Kupisz. Show emitowane jest na antenie TVP 2 w każdą sobotę o 20:05. Co ciekawe, oglądalność programu jest naprawdę wysoka. Nie wiadomo, czy to ze względu na Ewę Chodakowską (jej grono fanów na FB przekracza ponad 2 mln, a na Instagramie 1,4 mln), czy np. Kasię Dziurską, która w ostatnim odcinku przeszła do historii polskiej edycji "Dance dance dance".
Już w najbliższą sobotę emocję będą sięgać zenitu. Dlaczego? Ponieważ właśnie wtedy okaże się, kto znajdzie się w ścisłym finale. W programie pozostały trzy pary: Kasia Dziurska i Emil Gankowski, Wiktoria Gąsiewska i Adam Zdrójkowski, oraz Patricia i Victoria Kazadi. W odcinku półfinałowym polały się łzy, ale nie tylko u uczestników, również u Ewy Chodakowskiej.
Ewa Chodakowska płacze w "Dance dance dance"
Na Instagramie programu pojawił się krótki filmik, na którym widać totalnie zapłakaną i roztrzęsioną Ewę Chodakowską. Trenerka w pewnym momencie pyta prowadzącego:
Czy mogę wyjść na moment?
Potem wstaje i wychodzi ze studia. Przez podpięty mikrofon słychać, że nadal szlocha. Z kolei na Instagramie Ewa napisała: - Odcinek, w którym się rozsypuje na drobne części". Dlaczego Chodakowska płakała?
Po nagraniu widać, że coś naprawdę wstrząsnęło gwiazdą. Na razie nie wiemy, czy to był taniec jakieś osoby, pary, werdykt, a może coś jeszcze zupełnie innego. Faktem jest, że w takim stanie chyba nikt Ewy Chodakowskiej jeszcze nie widział. Na co dzień trenerka zaraża swoją pozytywną energią miliony Polek, a tutaj widzimy jej kompletnie inne oblicze.
Podejrzewamy, że półfinał "Dance dance dance" będzie naprawdę mocnym odcinkiem, którego nie można przegapić. Ci, którzy chcą wiedzieć, dlaczego Ewa Chodakowska płakała w najbliższą sobotę muszą, włączyć telewizję i oglądać taneczne show.
Kolejny odcinek już w tę sobotę tj. 13 kwietnia o godz. 20:05 na antenie TVP 2.
