Sara Boruc zdradziła, kiedy urodzi synka. Fani czekają z niecierpliwością

Sara Boruc jest już w zaawansowanej ciąży. Nie dziwą więc pytania fanów, o to na kiedy gwiazda ma planowany termin porodu. Sara postanowiła nie trzymać obserwatorów dłużej w niepewności i w jednym z komentarzy napisała, kiedy to nastąpi.
Zobacz wideo

Sara Boruc ma już dwie córki. Kiedy w sieci pojawiła się informacja, że tym razem spodziewa się synka, emocje zaczęły sięgać zenitu. Fani pytali - "Jak będzie miał na imię?", "Kiedy przyjdzie na świat". Na pierwsze pytanie Sara Boruc postanowiła póki co nie odpowiadać, ale o terminie porodu poinformowała w jednym z komentarzy. 

Kiedy Sara Boruc urodzi? 

Cała konwersacja pomiędzy fankami, a Boruc rozwiązała się pod pięknymi zdjęciami, na których Artur i jej córeczka całują jej już całkiem spory brzuszek. - Nasze wieczory..całujemy Nono i rozmawiamy z Nim, reaguje jakby nas rozumiał! A Wy , rozmawialiście z dzidziusiem w brzuchu? Magia ! - napisała pod zdjęciem. 

Większość fanów od razu pytała Sary, czy Nono to imię dla jej synka, ale piosenkarka od razu odpowiadała, że nie i, że cała rodzina tak po prostu mówi na jej brzuszek. Jedna z fanek postanowiła być bardzo bezpośrednia i spytała : - "Ile jeszcze zostało?" . Na co Sara również jej odpowiedziała. - "6 tyg" - to właśnie za tyle tygodni planowo na świat powinien przyjść syn Sary Boruc i Artura. Fani w komentarzach piszą, że czekają z niecierpliwością. 

 

Sara Boruc w ciąży 

Sara Boruc przed zajściem w ciążę mogła pochwalić się boską sylwetką, nad którą zachwycała się sama Ewa Chodakowska. Jej płaski i umięśniony brzuch był obiektem zachwytów internatów i innych żon piłkarzy, czy gwiazd. Okazuje się, że aktywny i zdrowy styl życia przyczynił się również do tego, ze w ciąży Sara wygląda naprawdę pięknie. Nawet brzuszek nie był dla niej przeszkodą by dbać o siebie i regularnie ćwiczyć. Piosenkarka nie raz na swoim Instagramie pokazywała, że chodzi na bieżni i się roluje. To wszystko z pewnością przyczyniło się do tego, że Boruc wygląda naprawdę dobrze. 

Biorąc pod uwagę fakt, że do porodu zostało sześć tygodni, prawdopodobnie Sara zmniejszyła teraz trochę obroty. Możemy być jednak pewni, że kiedy tylko zdrowie jej na to pozwoli wróci do swoich starych nawyków, czyli regularnych ćwiczeń. 

A co z dietą? Sara od zawsze zdrowo się odżywia i w tej kwestii nawet w ciąży nic się nie zmieniło i prawdopodobnie po porodzie również się nie zmieni. W ramach ciążowych zachcianek gwiazda nie zajadłą się kiszonymi ogórkami i lodami, ale... kupowała sobie torebki. 

Mamy nadzieję, że najbliższy czas będzie dla gwiazdy i jej rodziny będzie magiczny. 

ZOBACZ TEŻ: Sara Boruc pozuje w dopasowanych legginsach. Fani: "Gdzie ten brzuszek?"

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.