Słynny kalendarz w nowej, zaskakującej odsłonie. "To przekaz zrywający z fałszywym ideałem piękna"

Już powstał najsłynniejszy kalendarz na świecie. Tym razem zupełnie inna wizja kobiecego piękna.

Kalendarz Pirelli jest uznawany za najbardziej prestiżowy na świecie. Oficjalnie w Paryżu została zaprezentowana nowa 44. edycja kalendarza.

Peter Lindbergh, fotograf, który wykonał zdjęcia, powiedział, że do sesji wybrał kobiety, które zasłynęły z dobrych i cenionych ról. Autor zrezygnował całkowicie z modelek. Zależało mu na tym, żeby odejść od ideału piękna, który jest mocno zakrzywiony w dzisiejszych czasach. 

Aktorki pokazane są bez makijażu. Są całkowicie naturalne - bez absolutnie żadnej ingerencji. W sesji wzięły udział m.in.: Nicole Kidman, Jessica Chastain, Uma Thurman, Charlotte Rampling i wiele innych aktorek.

Zabieg był celowy: - Chciałem pokazać kobiety w inny sposób. W czasach, gdy przedstawiane są jako ambasadorki doskonałości i młodości, chciałem przypomnieć, że istnieje również inny rodzaj piękna - tłumaczył Peter Lindbergh.

Zobaczcie efekty:

 

WIĘCEJ PODOBNYCH HISTORII ZNAJDZIESZ TUTAJ.

Więcej o:
Copyright © Agora SA