Fioletowa dieta. Mariah Carey schudła na niej 18 kg! Czy jest bezpieczna? [PYTAMY DIETETYKA]
Dieta fioletowa, czyli obfita w fioletowe warzywa i owoce, bogate w związki polifenolowe, jest ciekawą propozycją codziennego odżywiania. www.fotolia.com
Fioletowa dieta - czy warto jej spróbować?
O fioletowej diecie zrobiło się głośno, za sprawą popularnej na całym świecie piosenkarki - Mariah Carey. Schudła ona na niej aż 18 kilogramów, przechodząc nieprawdopodobną metamorfozę. Trzy razy w tygodniu gwiazda robiła sobie tzw. "fioletowe dni", podczas których jadła jedynie fioletowe produkty (śliwki, bakłażany, jagody, czerwoną kapustę, itp.). Czy taka dieta rzeczywiście jest skuteczna, a przede wszystkim bezpieczna? Zapytaliśmy o to dietetyka Poradni Dietetycznej "hälsa" - Annę Łańcuchowską.
Odpowiednio zbilansowana dieta, taka która w sprzyjających warunkach gwarantuje zdrowie i dobrą kondycję, zarówno fizyczną jak i psychiczną, natomiast nie zawsze związana jest z odchudzaniem, powinna spełniać cztery podstawowe warunki:
1. Regularność posiłków - krótkie przerwy między nimi, dzięki czemu nie dajemy powodów naszemu organizmowi do gromadzenia zapasów energii na wydłużające się okresy postu miedzy posiłkami.
2. Wypijanie odpowiedniej ilości płynów, dzięki którym nasz organizm jest odpowiednio nawodniony i syty.
3. Spożywanie produktów obfitych w witaminy i składniki mineralne.
4. Sięganie po produkty niskoprzetworzone, bogate w błonnik.
Jeżeli zadbamy o przestrzeganie tych zasad, niezliczone wariacje w ramach tak skonstruowanej diety są z reguły do zaakceptowania nawet przez najbardziej restrykcyjnego dietetyka. Praktykowanie tzw. diety fioletowej, czyli diety obfitej w warzywa i owoce, bogate w związki polifenolowe zwane antocyjanami, jest z pewnością ciekawą i wartą głębszego zastanowienia propozycją codziennego odżywania.
Fioletowa dieta - warto postawić na polifenole
Jeżeli zaczynamy zastanawiać się nad kolorami warzyw i owoców, z pewnością pierwsze co przychodzi nam do głowy to betakaroten lub likopen, czyli kartenoidy odpowiedzialne za przepiękną barwę np. marchewki lub pomidora.
Natomiast polifenole, składniki odpowiedzialne za równie ładną, fioletowo-niebieską barwę bakłażana czy czarnych porzeczek są równie korzystne dla naszego organizmu. Zarówno kartenoidy jak i polifenole do których należą antocyjany to przeciwutleniacze, wymiatające z naszego organizmu wolne rodniki czyli reaktywne formy tlenu. Oczywiście działanie reaktywnych form tlenu w komórce nie ogranicza się jedynie do negatywnych efektów. Wszystko zależy od stężenia fizjologicznego tych cząsteczek. Powstają one zarówno naturalnie w organizmie, ale również w wyniku działania czynników zewnętrznych takich jak dym tytoniowy, spaliny czy nadmierne nasłonecznienie. Powodują one przyspieszenie procesów starzenia się komórek organizmu, a nawet mogą uszkadzać DNA działając mutagennie, sprzyjają też rozwojowi wielu chorób.
Najobficiej cenne polifenole występują w jeżynach, czarnych porzeczkach, czarnym bzie, bakłażanach, malinach, aronii, wiśniach, żurawinie i czerwonej kapuście. Shutterstock
Fioletowa dieta - wybierajmy ciemnofioletowe warzywa i owoce
Warzywa i owoce będące bogatym źródłem polifenoli są łatwe do zidentyfikowania - wystarczy wybierać po prostu te o ciemno-fioletowym kolorze. Najobficiej polifenole występują w jeżynach, czarnych porzeczkach, czarnym bzie, bakłażanach, malinach, aronii, wiśniach, żurawinie i czerwonej kapuście.
Antocyjany wpływają korzystnie zarówno na profil lipidowy, a co za tym idzie, chronią przed chorobami serca, jak i wpływają korzystnie na wzrok, zmniejszając kruchość naczyń krwionośnych oraz wspomagając regenerację rodopsyny, dzięki czemu polepszają adaptację wzroku do widzenia w ciemności.
Bakłażan czy czerwona kapusta nie dość, że udekorują nasz obiadowy posiłek, przyczynią się również do podniesienia walorów zdrowotnych dania. Pamiętajmy jednak, iż antocyjany są bardzo wrażliwe na wszelkie obróbki technologiczne, w szczególności wysoką temperaturę, dlatego właśnie fioletowe warzywa należy traktować ze szczególną uwagą. Nie da się uniknąć strat wartości odżywczych warzyw podczas przygotowywania posiłków, jednak zastosowanie się do kilku prostych zaleceń, może ten proces skutecznie zminimalizować.
Fioletowa dieta - odpowiednia obróbka to podstawa
O ile owoce rzadko spożywamy w innej formie niż surowej, o tyle w przypadku warzyw, które zwykle jemy na ciepło, ma to duże znaczenie.
- Przede wszystkim, nie należy długo przetrzymywać warzyw i owoców w kuchni, ponieważ pokojowa temperatura i światło słoneczne sprzyjają rozkładaniu substancji odżywczych.
- Obieranie najlepiej ograniczyć do niezbędnego minimum, ponieważ najwięcej witamin i składników mineralnych znajduje się właśnie w warstwie tuż pod skórką. Nie obierajmy cukinii, bakłażanów, młodych marchewek, pietruszek i młodych ziemniaków, tylko dokładnie je umyjmy w ciepłej wodzie.
- Nie należy też długo przetrzymywać warzyw już pokrojonych, ponieważ bezpośredni kontakt z tlenem i światłem powoduje utlenianie witamin.
- Gotować je należy w możliwie niewielkiej ilości wody i najkrócej jak to możliwe. Ja oczywiście polecam gotowanie na parze, pozwala to ograniczyć straty składników odżywczych nawet o połowę. Podczas pieczenia w piekarniku ważne jest dobranie odpowiedniej temperatury.
Zastosowanie się do tych prostych rad, może sprawić że przygotowywane przez nas posiłki będą znacznie bogatsze w bezcenne składniki odżywcze, w tym antocyjany, o których w swojej kuchni, po przeczytaniu tego tekstu, mam nadzieję już nigdy nie będziecie zapominać.
