Jak w końcu pozbyć się oponki? Oto najskuteczniejsze sposoby na płaski brzuch [8 PORAD]

Okazuje się, że bardzo dziś modny olej kokosowy jest również sprzymierzeńcem w walce o płaski brzuch. Jak to możliwe? Otóż tłuszcz z kokosa jest bardzo szybko konwertowany w energię. Nie odkłada się zatem w postaci tkanki tłuszczowej. Co więcej, przyspiesza przemianę materii. Zawiera on również cenne witaminy z grupy B oraz składniki odżywcze. Pamiętaj, że olej kokosowy może stanowić dodatek do większości posiłków.

Oczywiście nie chodzi o to, abyś od razu zaczęła trenować boks. Wystarczy, że do swoich codziennych treningów kardio dodasz elementy boksu. Gdy zadajesz ciosy w szybkim tempie, pracujesz swoim brzuchem, również mięśniami skośnymi. Dzięki takiej pracy spalasz dodatkowe kalorie podczas ćwiczeń. Dodaj do każdego treningu przynajmniej 5 minut boksowania. Poczujesz przyjemne zmęczenie mięśni brzucha po treningu.

Utarło się, że jedzenie przekąsek pomiędzy posiłkami to szybka droga do nadwagi. Jak twierdzi doktor Natasha Turner (autorka książki o diecie hormonalnej), niezwykle istotne jest zjedzenie popołudniowej, białkowej przekąski. Warto wtedy sięgnąć po kawałek twarogu o niskiej zawartości tłuszczu lub migdały. Jak twierdzi, przekąska ta wpływa na przyspieszenie metabolizmu i utrzymanie właściwego poziomu cukru we krwi. Im niższy jest jego poziom, tym mniejsze stężenie insuliny, a to z kolei sprawia, że mamy mniejsze nagromadzenie tłuszczu w okolicach brzucha.

Okazuje się, że nawet zdrowe produkty spożywcze zjedzone przed treningiem mogą powodować wzdęcia, które utrudniają efektywne wykonywanie ćwiczeń. Na co dzień warto dodawać siemię lniane do większości potraw, ponieważ daje uczucie sytości, zmniejsza apetyt oraz przyspiesza spalanie tkanki tłuszczowej. Dlaczego zatem nie warto go jeść przed treningiem? Z uwagi na dużą zawartość błonnika, może być trudny do strawienia i w nadmiernej ilości może powodować wzdęcia. Z pewnością trening nie będzie udany, kiedy jelita będą przeżywały prawdziwą rewolucję.

Cukier (nie tłuszcz) jest największym wrogiem szczuplej sylwetki. Niestety trudno jest go całkowicie wyeliminować ze swojej diety, ponieważ znajduje się w większości produktów spożywczych. Dlatego już dziś ogranicz spożywanie słodyczy, kolorowych napojów, gotowych dań instant, nie dosładzaj kawy oraz herbaty. Niskie spożycie cukru, wpłynie na obniżenie poziomu insuliny w organizmie i wzrost glukagonu - hormonu pomagającego schudnąć.

Sól także znajduje się w większości produktów spożywczych. Niestety jej duże stężenie powoduje gromadzenie się wody w organizmie. Najczęściej właśnie w okolicach brzucha. To, co warto zrobić już dziś, to przede wszystkim zastąpić tradycyjną sól, solą himalajską. Jest to najzdrowsza odmiana soli. Zawiera 84 minerały niezbędne do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Warto również zastąpić sól ostrymi przyprawami. Jeżeli chcesz nadać wyrazistszy smak swojej potrawie, postaraj się doprawić ją chili lub ostrą papryką, a nie solą.

To prosty trik, ale skuteczny. Nasz brzuch będzie się wydawał większy, jeśli będziemy chodzić ze zgarbionymi plecami. Jeśli ściągniemy łopatki i uniesiemy lekko podbródek nasza sylwetka będzie ładniej się prezentować, a brzuch będzie wydawał się płaski. Taką postawę wymuszają także buty na obcasach.

Modelująca bielizna pomoże tym, którzy są dopiero na początku swojej drogi do płaskiego brzucha. Nie musisz od razu wciskać się w gorset, jak Scarlett O'Hara z Przeminęło z wiatrem. Do wyboru masz halki z dodatkiem elastycznego spandexu, pasy modelujące, a także majtki z wysokim stanem. Korzystnie będziesz wyglądać w dżinsach z wysokim stanem.

Poza tym, kiedy tylko sobie przypomnisz, wciągaj brzuch, tak jakbyś chciała przykleić pępek do pleców i wytrzymaj tyle czasu, ile możesz. To proste ćwiczenie ujędrnia mięśnie brzucha, a także pomaga trzymać prostą postawę.