Paulina Borysiuk, to żona polskiego piłkarza Ariela Borysiuka, który na co dzień gra w gdańskiej Lechii. Jak większość kobiet uwielbia ćwiczyć i zdrowo się odżywiać. Tylko nam zdradziła jaki jest jej ulubiony trening i czego nie może zabraknąć w jej diecie.
Pije szklankę wody z cytryna.
Od kiedy uprawiasz sporty i jakie?
Zawsze coś robiłam, ale regularnie zaczęłam ćwiczyć dwa lata temu. Głównie robię treningi siłowe, ale przeplatam też aerobowymi.
Jaki jest Twój ulubiony trening?
Uwielbiam treningi siłowe. Sprawia mi mega frajdę pobijanie swoich rekordów. Crossfit jest również nieodłącznym elementem moich treningów.
Porannych.
Co najbardziej motywuje Cię do ruchu?
Chęć zdrowego trybu życia. Im więcej ruchu oraz dobrej diety tym dłużej będziemy czuć się młodo :) to procentuje w przyszłość.
Masz ulubione ćwiczenie?
Mam. Przysiady!
Z koleżanką, która sprawia, że czuje chęć rywalizacji. Z trenerem również. Lubię jak ktoś stoi nade mną i mnie motywuje abym mogła dać z siebie wszystko na co mnie stać.
Gdzie trenujesz i jak często?
Moim ulubionym miejscem jest crossbox Marina w Gdańsku. Staram się trenować 4x w tygodniu.
Zdarza Ci się trening z partnerem? Jeśli tak to jaki?
Niestety nie.
Miałaś kiedyś kontuzję?
Niewielką kontuzję barku. Niestety właśnie trochę przez ciężary.
Staram się nie być na konkretnych dietach. Dwa razy byłam na diecie pudełkowej. Efekty były, ale nie jest to jedzenie , które w pełni mnie zadowala. Najlepiej jest zdrowo i o stałych godzinach.
Masz swoje zasady żywieniowe?
Staram się jeść regularnie oraz wykluczać produktu których nie toleruje. Ostatnio wyszedł mi w badaniach banan nad czym bardzo ubolewam. Był to główny mój składnik do deserów.
Jadasz słodycze?
Czasami mi się zdarza.
Nie przepadam za orzechami i kasza gryczana wiec staram się unikać tych produktów. A zabraknąć nie może mięsa. Jestem typowo mięsożerna.
Liczysz kalorie?
Rzadko ale staram się nie przekraczać pewnej ilości na dzień na oko.
Lubisz gotować? Jeśli tak to masz popisowe danie?
Uwielbiam. Chociaż przyznaje, ze mam ostatnio tak mało czasu na to, że gotuje raz na dwa, trzy dni. Podobno moim popisowym daniem jest spaghetti z cukinii z łososiem i serkiem kozim.
Staram się jeść 5, ale czasem wychodzą 4.
Jak dbasz o sylwetkę pomijając trening i żywienie?
Jak każda kobieta lubię różne zabiegi na ciało- masaże, peelingi, balsamy, maseczki. Nasze dobre samopoczucie wpływa też na samopoczucie naszego organizmu.