8 postanowień noworocznych, w których wytrwam. Trzymajcie za mnie kciuki!

Jestem trenerką fitness i redaktorką myfitness.pl. Choć na co dzień przekazuje wam najlepsze sposoby na to, aby prowadzić zdrowy i aktywny tryb życia, to czasami sama zapominam, żeby zrobić coś dla siebie. Właśnie dlatego postanowiłam przygotować swoją listę postanowień noworocznych. Dzięki twojemu wsparciu mam nadzieję, że uda mi się w nich wytrwać
Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl

1. Codziennie wykonywać stretching

Rozciąganie to nieodłączny element każdego treningu. Należy wykonywać je zarówno przed, jak i na zakończenie ćwiczeń. Pozwala zwiększyć ruchomość, chroni przed kontuzjami i wydłuża mięśnie nadając sylwetce smukły kształt. Okazuje się, że już podczas jednej godziny spędzonej w pracy przy komputerze nasze mięśnie tracą swoje rozciągnięcie i przykurczają się.

Właśnie dlatego postanowiłam codziennie rano po przebudzeniu i wieczorem tuż przed snem wykonywać kilkuminutowy stretching. To wpłynie nie tylko pozytywnie na moje zdrowie, ale i wygląd.

ZOBACZ: ściągawka z rozciągania

Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl

2. Spożywać pięć posiłków dziennie

O zdrowym odżywianiu mogłabym rozprawiać godzinami. Regularne i zdrowe posiłki mają kluczowe znaczenie dla sylwetki. Sam trening nie wystarczy. Choć doskonale zdaję sobie sprawę, że należy spożywać pięć posiłków dziennie nie zawsze sama stosuję się do tej zasady. Natłok pracy sprawia, że czasami jem w pośpiechu i nie zawsze to, co w danej chwili powinnam. Na przykład na śniadanie zapominam o dużej zawartości węglowodanów, a przed snem o białku.

Chciałabym dokładnie rozpisywać swój plan żywieniowy, aby zawsze mieć pod kontrolą liczbę i jakość spożywanych posiłków. Odpowiednio przygotowany plan na cały tydzień z pewnością pomoże mi wytrwać w moim postanowieniu.

ZOBACZ: ile posiłków należy spożywać

Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl

3. Wykonywać trzy razy w tygodniu trening na pośladki

Jędrne i krągłe pośladki to dziś wyznacznik prawdziwej pasjonatki fitnessu. Podczas gdy jeszcze do niedawna mała, płaska pupa była najbardziej pożądana, dziś im bardziej odstający pośladek tym bardziej jest sexy! Ja też o takim marzę.

Samo się nie zrobi, dlatego postanawiam wykonywać trzy razy w tygodniu trening, który w całości poświęcę ćwiczeniom na pośladki. Żadnych wymówek! Jestem przekonana, że latem będę zadowolona z efektów.

POZNAJ: 7 ćwiczeń na pośladki, które zrobisz w domu

Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl

4. Raz w tygodniu wykonywać peeling całego ciała

Dziewczyny nie możemy zapominać, że dbając o swoje ciało należy również zatroszczyć się o skórę. Odpowiednie balsamy dostosowane do typu skóry oraz regularnie wykonywane peelingi zapobiegają powstawaniu cellulitu i sprawia, że będzie gładka i odżywiona.

Codziennie powtarzam sobie, że jutro z myślą o swojej skórze zrobię peeling. W konsekwencji robię go trzy razy w roku. Właściwa pielęgnacja, która przynosi efekty musi być regularna. Będę konsekwentnie peeling raz w tygodniu.

ZOBACZ: fakty i mity na temat oczyszczania twarzy

Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl

5. Cztery razy w roku wykonywać detoks

Zanieczyszczone powietrze, przetworzone jedzenie czy nawet siedzący tryb życia sprawiają, że w organizmie gromadzą się róże substancje, które zalegając wpływają na nasze samopoczucie, wygląd i zdrowie. Warto zatem kilka razy w roku wykonać oczyszczanie organizmu, które pozwoli pozbyć się tych zanieczyszczeń. W tym celu możemy przejść na dietę, spożywać specjalnie przygotowane zupy czy mieszanki herbat.

Mam za sobą już kilka detoksów, których rezultatami dzieliłam się z wami na myfitness.pl. Robiłam detoks na sokach Cleanse Me Slim czy herbatach Fruiteatox. Po każdym z nich czułam się świetnie. Miałam więcej energii na co dzień i podczas treningów oraz widocznie poprawiał się wygląd mojej skóry. Postanawiam zatem, że będę stosować detoks cztery razy w roku dla lepszego samopoczucia.

POZNAJ: souping czyli detoks na zupach

Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl fot. Franek Przeradzki

6. Jeździć codziennie rowerem do pracy

Zdarza nam się narzekać, że nie mamy w ciągu dnia czasu na aktywność fizyczną. Praca, obowiązki domowe sprawiają, że czasami trudno znaleźć chwilę dla siebie, która możemy przeznaczyć na ćwiczenia. Jak temu zaradzić? Aktywnie udać się do pracy! Moim pomysłem na poranną i popołudniową aktywność jest jazda na rowerze.

Podczas kilku kilometrów, które spędzę na rowerze w drodze do pracy nie tylko wpłynę na przyspieszenie metabolizmu, ale dostarczę dawkę pozytywnej energii na cały dzień. Co więcej, dzięki temu nie będę zanieczyszczać środowiska.

SPRAWDŹ: 24 powody, żeby jeździć na rowerze

Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl

7. Wypijać trzy litry wody dziennie

Woda jest podstawowym składnikiem ludzkiego ciała i stanowi 60% masy ciała. Każdy system funkcjonujący w naszym ciele jej potrzebuje. Woda wypłukuje toksyny, transportuje składniki odżywcze do komórek, nawilża oczy, nos i gardło. Wypijanie zbyt małej ilości wody grozi odwodnieniem, które zaburza prawidłowe funkcjonowanie organizmu. Nawet niewielki deficyt wody w organizmie może pozbawić nas energii i sprawia, że czujemy się zmęczeni.

Uważa się, że należy wypijać minimum dwa litry wody dziennie, natomiast osoby aktywne fizyczne powinny wypijać nawet o litr wody więcej. Przy moim aktywnym trybie życia postanawiam pić trzy litry wody dla zdrowia i wyglądu swojej skóry.

ZOBACZ: zacznij dzień od szklanki wody

Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl Marlena Ciborowska myfitness.pl

8. Codziennie przeznaczyć minimum pół godziny na relaks

Odpoczynek to nieodłączny element zdrowego trybu życia. Nasze ciało i umysł mają chwilę, aby się zregenerować i na nowo przystąpić do działania ze zdwojoną siłą. Powinniśmy codziennie przeznaczyć czas na to, aby nic nie robić i pobyć w samotności. Brak odpoczynku i regeneracji będzie skutkować ciągłym zmęczeniem i spadkiem energii, a w konsekwencji złym samopoczuciem.

Pomimo wielu zadań, które na mnie czekają każdego dnia, będę odpoczywać codziennie przynajmniej przez 30 minut. Okazuje się, że nawet relaksu trzeba się nauczyć.

ZOBACZ: joga w pracy to chwila na relaks

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.