Rzuć papierosy i nie tyj

Gratulacje! Decyzja o rzuceniu palenia to najlepsze, co możesz zrobić dla swojego zdrowia. A może ciągle przymierzasz się do tej decyzji odwlekając moment rozstania z nałogiem? Co cię hamuje? Boisz się, że utyjesz? Po odstawieniu papierosów wcale nie musisz przybrać na wadze. Podpowiadamy, jak to zrobić.

Badania naukowe dowodzą, że większość osób rzucających palenie tyje przeciętnie od 2,5 do 5 kg. Jest wiele przyczyn dla których tak się dzieje. Jednak z dobrym planem działania przygotowanym przed ostateczną decyzją o rozstaniu z nałogiem, można sobie z tym problemem poradzić całkowicie unikając tycia lub znacznie je ograniczając. Służą temu specjalne techniki i świadomość tego, co nastąpi. Oto sposoby na utrzymanie stałej masy ciała podczas rzucania palenia.

Po pierwsze powinieneś zrozumieć podstawowe przyczyny, które leżą u podłoża tycia będącego skutkiem rzucenia papierosów. Palacze mają nieco przyspieszony metabolizm. Palenie może ułatwiać spalenie nawet 200-250 dodatkowych kcal każdego dnia. Dodatkowo, nikotyna hamuje uczucie głodu, co sprawia, że osoby palące mogą jadać mniej niż ich niepalący koledzy. Rozstanie z nałogiem może zatem spowolnić metabolizm i jednocześnie pobudzić apetyt, co przy braku kontroli ilości zjadanych kalorii staje się powodem tycia. Nikotyna pobudza wydzielanie serotoniny - neurotransmitera, który odpowiada za uczucie odprężenia. Gdy efekt ten zniknie na skutek odstawienia nikotyny, walczący z nałogiem może stać się drażliwy i zestresowany. Podobne do nikotyny działanie mają węglowodany. To dlatego po odstawieniu papierosów można mieć niepohamowaną ochotę na słodycze i produkty bogate w skrobię. Z tego powodu dla wielu osób jedzenie może stać się sposobem (niekorzystnym!) na walkę z nałogiem papierosowym.

Palenie papierosów może też być silnie związane z tzw. oralną fiksacją - palacz lubi mieć coś w ustach. Gdy papierosy pójdą w odstawkę, jedzenie może stać się zamiennikiem, który zaspokoi wspomnianą wyżej potrzebę zajmowania czymś ust.

Palenie bywa też rytuałem - niektórzy zawsze pala po posiłku albo paląc, spędzają przerwy w pracy. I w tym przypadku jedzenie może zastąpić papierosy, fatalnie wpływając na figurę.

Choć możesz odnieść wrażenie że twoje ciało i psychika sprzysięgły się przeciwko tobie, nie jesteś bez szans na zachowanie stałej masy ciała po rzuceniu nałogu! Podstawą będzie zdrowa, niezbyt kaloryczna dieta i regularna aktywność fizyczna, które złagodzą wszystkie wspomniane wyżej problemy. Ale to nie wszystko. Istnieją jeszcze inne narzędzia do walki z obudzonym apetytem. 1. Zanim wypalisz ostatniego papierosa, wyznacz ostateczną datę rzucenia nałogu i zaplanuj najbliższą przyszłość po tym dniu. Poinformuj rodzinę i znajomych o swoim postanowieniu i poproś ich o pomoc. Powiedz, co pomoże ci wytrwać w postanowieniu, a czego chciałbyś uniknąć. Zastanów się, co w twoim przypadku zadziała najlepiej - gwałtowne rozstanie z nikotyną, czy stopniowe ograniczenie liczby wypalanych papierosów. Dobrze jest rozpocząć tę "podróż" w sprzyjającym momencie, gdy nie będziesz mocno zestresowany, ani obarczony nadmiarem obowiązków. Jeśli nie prowadziłeś dotąd aktywnego trybu życia, zapytaj lekarza, czy możesz ćwiczyć i od czego zacząć. Zaplanuj treningi na pierwsze kilka tygodni życia bez "fajek".

2. Świadomie obserwuj momenty, w których najczęściej sięgasz po papierosa. Palisz po posiłku, gdy się zdenerwujesz, a może zawsze wtedy, gdy rozmawiasz przez telefon z matką? To właśnie sytuacje, których powinieneś unikać za wszelką cenę na początku walki z nałogiem. Zastanów się, co możesz zrobić zamiast sięgnięcia po papierosa. Może wystarczy kubek zielonej herbaty, albo szczotkowanie zębów po posiłku? W czasie rozmowy telefonicznej możesz sięgać po pisak i bazgrać w notesie, zajmując w ten sposób palce tęskniące do papierosa.

3. Porozmawiaj ze swoim lekarzem i przedyskutuj z nim ewentualne sposoby zastąpienia papierosów medycznymi środkami. Istnieją na rynku tabletki, gumy do żucia i inne akcesoria, które ułatwiają zwalczenie pokusy zapalenia papierosa.

4. Wysprzątaj swoje otoczenie ze wszystkiego, co wiąże się z paleniem. Wyrzuć popielniczki i zapalniczki. Oddaj samochód do myjni ręcznej i poproś o wyczyszczenie jego wnętrza. Postaraj się wyprać gorącą parą wodną zasłony i dywany w mieszkaniu. Zabiegi te pomogą ci zlikwidować zapach dymu papierosowego, którym przesiąknęły. Wypróbuj świeczki zapachowe i odświeżacze powietrza. Postaw na zapach mięty pieprzowej, który pomaga opanować apetyt - dowiedzione naukowo!

5. Ćwicz, ćwicz regularnie! Jeśli wcześniej trenowałeś, możesz zwiększyć liczbę treningów lub ich intensywność. Poza tym, że spalisz w ten sposób większą liczbę kalorii, to dodatkowo poprawisz sobie samopoczucie. Jeśli do tej pory nie ćwiczyłeś siłowo, zacznij to robić. Mięśnie są tkanką metabolicznie aktywną. Jeśli je wzmocnisz i rozbudujesz, zaczną spalać więcej kalorii nie tylko na treningach, ale i wtedy, gdy odpoczywasz czy śpisz. W czasie rzucania palenia warto postarać się o spalanie dodatkowych 100-200 kcal dziennie. To skompensuje spowolnienie metabolizmu towarzyszące rozstaniu z nikotyną i zminimalizuje skutki sięgania po jedzenie, jako substytut palenia.

6. Zawsze miej pod ręką niskokaloryczne przekąski. Marchewki, seler naciowy, papryka, owoce, pomidorki koktajlowe - to dobre pomysły, bo łatwo je ze sobą zabrać, wychodząc z domu. 7. W zaspokojeniu oralnej fiksacji pomogą ci bezcukrowe lizaki , guma do żucia lub cukierki - też bezcukrowe. Nawet ssanie laseczki (pardon!) cynamonu może zdać egzamin.

8. Pij wodę, która wypełni żołądek i zapobiegnie wypełnianiu go jedzeniem. Pij ją przez słomkę - to kolejny sposób na oszukanie ust.

9. Unikaj alkoholu , bo dosyć, że jest źródłem pustych kalorii to na dodatek często kojarzy się z paleniem. Może też zmniejszyć siłę twojej woli, co będzie sprzyjało sięgnięciu po papierosa i podjadaniu. 10. Zaplanuj co zrobisz w przerwach od pracy. Może pójdziesz na spacer, zadzwonisz do znajomych albo poczytasz gazetę? Wypróbuj rozwiązywanie krzyżówek, układanie puzzli lub odpisywanie na maile.

11. Znajdź zajęcie dla rąk. Graj w gry komputerowe, szydełkuj, pisz blog, przyszywaj guziki - rób cokolwiek, co odciągnie palce od papierosów. 12. Za żadne skarby świata nie przechodź na dietę niskokaloryczną! Zamiast się głodzić, obniż kaloryczność stosowanej dotąd diety o 100-200 kcal na czas kolejnych 6 miesięcy. Nie próbuj oszczędzać więcej kalorii, bo spowolnisz metabolizm i pogorszysz sobie nastrój. Oba zjawiska utrudnią ci walkę z nałogiem.

13. Opracuj pomysły na szybki relaks. Wypróbuj techniki oddechowe, ćwiczenia jogi, przygotuj ulubione płyty CD. Jeśli do tej pory papierosy były twoim jedynym antidotum na stress, będziesz potrzebować całego wachlarza zamienników. 14. Rozważ możliwość mawiązania kontaktu z grupą wsparcia , np. ludźmi porozumiewającymi się przez internet, dzielącymi się wrażeniami i sposobami na walkę z nałogiem, i towarzyszącym mu tyciem. 15. Bądź dla siebie dobry i nie szczędź sobie nagród. Nie poddawaj się, gdy nie zapanujesz nad głodem i zjesz coś kalorycznego. Machnij na to ręką (nawet kilka kilogramów nadwagi nie zaszkodzi ci tak, jak szkodzą papierosy!) i weź się w garść, żeby nie popełniać w przyszłości takich błędów. Zaplanuj nagrody, którymi uhonorujesz swoje bohaterstwo. Pamiętaj, że czas rzucania palenia to czas starań o zachowanie obecnej wagi. Na odchudzanie przyjdzie pora, gdy uwolnisz się od nałogu.

Teraz, gdy masz już gotowy plan rzucania palenia, nie zwlekaj. Nawet jeśli przytyjesz, z pewnością dasz radę wrócić do poprzedniej wagi. No bo ktoś, kto rzucił palenie ma charakter wystarczająco silny, aby sobie z tym poradzić!

Dołącz do nas na Facebooku!

Więcej o:
Copyright © Agora SA