Czas na rolki!

Na temat jazdy na rolkach wciąż pisze i mówi się zbyt mało, a szkoda, bo to nie tylko świetny trening aerobowy. Wzmacnia mięśnie, ogólną wytrzymałość i kondycję. Mniej niż w przypadku roweru, czy joggingu obciąża stawy i jest świetną formą czynnego wypoczynku!

Moda na rolki przywędrowała do Polski w latach 90. Wtedy cieszyła się głównie zainteresowaniem młodzieży. Dziś na szczęście sytuacja zupełnie się zmieniła - zalety jeżdżenia na rolkach dostrzega coraz więcej osób, niezależnie od tego ile mają lat. W ramach ciekawostki warto wspomnieć, że pierwsze rolki powstały już w 1979 roku. Autorami pomysłu byli Scott i Brennan Olson, bracia i gracze hokejowi mieszkający w Minneapollis. Pierwsze rolki wykorzystujące technologie montażu kółek w prostej linii to właśnie ich projekt. Bracia z czasem zaczęli modyfikować łyżworolki - użyli poliuretanowych kółek, dołączyli je do buta od łyżew i dodali gumowy hamulec na przodzie. Później było już tylko lepiej. Dziś jazda na rolkach doceniana jest na całym świecie. Pod względem kondycyjnym, korzyści płynące z jazdy na rolkach są porównywalne do jazdy na rowerze, czy biegania, warto zwrócić jednak uwagę, że angażuje ona do pracy większe partie mięśni (szczególnie ud), a poza tym mniej niż pozostałe dyscypliny obciąża stawy. W czasie jazdy, oprócz ud i pośladków (kobiety w sposób szczególny chwalą efekty modelujące i podciągające pośladki), pracują również mięśnie całego tułowia i górnych partii ciała. Wzmocnione zostają mięśnie kręgosłupa i brzucha, z korzyścią dla talii. Chcąc włączyć do wzmożonego wysiłku mięśnie łydek i tylnych mięśni ud, powinniśmy pomyśleć o nauczeniu się np. jazdy do tyłu.

Jazda na rolkach wiąże się z dużym zapotrzebowaniem na energię, dzięki czemu w godzinę jesteśmy w stanie spalić około 400 kcal (około, bo jak wiadomo zależy to od wielu czynników, takich jak masa ciała, tempo jazdy). Jazda na rolkach przyczynia się również do poprawienia koordynacji ruchowej, kondycji i poczucia równowagi. Istotne jest, by po treningu nie zapomnieć o rozciąganiu w celu uzyskania równowagi napięcia mięśniowego. Niestety często o tym zapominamy. Warto zwrócić przy tym szczególną uwagę na mięśnie ud - grupę tylną oraz często pomijane mięśnie czworogłowe ud (przody ud) i zginacze stawu biodrowego. Jeśli jeszcze nie rozpoczęliście swojej przygody z rolkami, ale macie zamiar ją zacząć - pamiętajcie, by robić to z rozwagą i nie przeciążać nóg na samym początku. Pamiętajcie również o zabezpieczeniach (wbrew pozorom o kontuzję tu nietrudno) w postaci ochraniaczy i kasku. Regularna jazda sprawi, że będziecie czuli się coraz sprawniejsi, wasza kondycja poprawi się, a wraz z nią i samopoczucie.

Dołącz do nas na Facebooku

Więcej o:
Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.