Ulubiona joga prezydentów i gwiazdy
Jogę w podgrzewanym pomieszczeniu stworzył Bikram Choudhury. Bikram uprawiał jogę od dziecka, ale nie był a to jedyna aktywność, która go pociągała.
Kiedy miał siedemnaście lat znalazł się w olimpijskiej reprezentacji Indii w kategorii podnoszenia ciężarów. W trakcie treningu siłowego sztanga roztrzaskała mu kolano. Zamiast na Olimpiadzie w Tokio, znalazł się na wózku inwalidzkim. Bikram powrócił do praktyki jogi i po sześciu miesiącach intensywnych ćwiczeń znów mógł chodzić.
Po tym doświadczeniu Bikram Choudhury sam postanowił zostać nauczycielem. Wybrał 26 asan, które mogą uprawiać wszyscy, niezależnie od wieku i kondycji fizycznej. Sekwencja ta ma pomagać w najczęstszych współcześnie problemach zdrowotnych, mię dzy innymi bólach kręgosłupa, kolan, zaburzeniach przemiany materii czy depresji.
W latach 60-tych Bikram udoskonalił wtedy swoją metodę z pomocą naukowców z Uniwersytetu Tokijskiego. Wtedy też do sekwencji 26 asan dodał podwyższoną temperaturę .
W 1973 roku Bikram przeniósł się do Stanów Zjednoczonych na zaproszenie Amerykańskiego Towarzystwa Medycznego. Otworzył szkoły w całych Stanach. One szybko zaczęły przyciągać aktorów, atletów i celebrytów. Jednymi z pierwszych jego studentów byli: Shirley MacLaine, Brooke Shields i Quincy Jones. Jogę z Bikramem ćwiczyło też trzech prezydentów - Nixon, Reagan i Clinton.
Wybierz odpowiednie zajęcia fitness dla siebie [PRZEGLĄD]
Siadamy z tyłu sali i nie rozmawiamy
Na bikram jogę zaprosiła mnie Marta Hodgon, właścicielka warszawskiego studia - Bikram Yoga Warszawa, która uczyła się od samego Bikrama. Studio znajduje się w biurowcu, ale przypomina prywatne mieszkanie.
Marta prosi o zdjęcie butów w przedpokoju, wskazuje ręczniki i maty, które moż na wypożyczyć i prosi, żeby szybko się przebrać i nie spóźnić na zajęcia.
W sali ćwiczy około 10 osób. Są piękne, smukłe dziewczyny, które zajmują miejsca z przodu (później okazuje się , że to modelki, a wśród nich jest Monika Jagaciak, która była "twarzą " największych marek modowych) i kilka początkujących osób, w tym dwóch odrobinę zestresowanych panów.
W sali temperatura wynosi około 41 stopni. Są też urządzenia wytwarzające parę (wilgotność to ok. 50 proc.). Przyjemne ciepło natychmiastowo uspokaja i pozwala wejść w atmosferę .
Marta staje na podeście i sprawdza jak się ustawiliśmy. Osoby początkujące muszą się cofnąć na koniec sali.
Marta uprzedza, że podczas ćwiczeń nie rozmawiamy ze sobą, nie wychodzimy z sali, a jeśli ktoś poczuje się słabo, powinien położyć się na macie i wziąć kilka oddechów. "Pozwolenie" na picie wody też wychodzi od Marty.
bikramyoga.it bikramyoga.it bikramyoga.it
Jaki rodzaj jogi wybrać? Radzimy!
Masowanie tarczycy pozwala szybciej zrzucić kilogramy
Najpierw wykonujemy dwa ćwiczenia oddechowe, potem przechodzimy do 26 pozycji, znanych z innych rodzajów jogi (Trójkąt, Drzewo, Kobra). Układ jest zawsze taki sam. Dzięki temu niezależnie od tego, czy ćwiczysz jogę w Warszawie, Londynie czy Nowym Jorku, zawsze wiesz, co robić.
Na zajęciach zaskoczyły mnie pozycje, które "masują " tarczycę, pobudzają ją do pracy, a dzięki temu przyspieszają tempo metabolizmu. Te pozycje to np. przyciąganie brody do klatki piersiowej, przyciąganie głowy do kolana w rozkroku.
Zaletą bikram jogi jest to, ż e kładzie nacisk na aspekt fizyczny ćwiczeń , nie usłyszymy tutaj o afirmacji, pobudzaniu energii czy medytacji. Joga w połączeniu z wysoką temperaturą zapewnia intensywny trening wytrzymałościowo-tlenowy. Temperatura sprzyja głębokiej pracy mięśni, pozwala bezpieczniej je rozciągać, ułatwia też pracę ścięgien. Gorą co przyspiesza spalanie tłuszczu, zwiększa pocenie się, pomagając w detoksykacji organizmu.
Po pracowitym dniu sesja bikram jogi wycisza, uspokaja myśli i sprawia, że lepiej nam się oddycha. Polecam zwłaszcza na jesienne i zimowe wieczory.
Do ciepła trzeba się przyzwyczaić
Joga trwa 90 minut, pozycje wykonywane są tempie, każda po dwa razy. Po chwili takiego wysiłku, temperatura wydaje się wyższa, z miłego ciepła przechodzi w trudne do zniesienia gorąco i ciężko jest złapać oddech. Nie pozwolił o mi to skupić się na pełnym wykonaniu pozycji, bo po godzinie myślałam tylko o tym, żeby spokojnie brać głębsze oddechy i nie dopuścić do tego, żeby zrobiło mi się słabo. Dwa razy musiał am przerwać ćwiczenia i chwilę odpocząć. Na szczęście, z każdymi zajęciami czułam się pewniej i bardziej skupiałam na poprawnym wykonywaniu ćwiczeń.
Bikram Yoga Warszawa, al. Jana Pawła II 61, www.bikram.pl
Partner - materiał
zobacz wybrane produkty
