Kolacja, która wspomaga regenerację po treningu

Po wieczornym treningu powinniśmy jeść kolację? Jeść czy nie jeść? Oto jest pytanie, które wzbudza wiele wątpliwości. Kolacja po treningu jest obowiązkowa! Jest niezbędna podczas procesu regeneracji. Co więc jeść po ćwiczeniach tuż przed pójściem spać?

Wiele osób twierdzi, że najlepiej ćwiczyć rano. Jest w tym trochę prawdy, ponieważ poranne treningi pobudzają organizm, dają przysłowiowego "kopa" na cały dzień, przyspieszają metabolizm. Jednak nie powinniśmy przekreślać wieczornych treningów. Te także są potrzebne i użyteczne. A jeśli w ogóle nie mamy czasu na ćwiczenia w ciągu dnia, tylko wieczory mamy wolne, w ogóle nie powinniśmy się zastanawiać nad zasadnością wieczornych ćwiczeń. Bez najmniejszych wątpliwości, zakładajmy sportowe obuwie i wylewajmy siódme poty na siłowniach, w fitness klubach czy choćby podczas biegania.

Po zakończonym treningu jesteśmy wyczerpani. Nie tylko po wzmożonym wysiłku fizycznym, lecz dopada nas także zmęczenie po całym dniu pracy i wypełnianiu kolejnych obowiązków. Najchętniej wzięlibyśmy prysznic i poszlibyśmy spać. Zanim znajdziemy się w objęciach Morfeusza, koniecznie zadbajmy o właściwy proces regeneracji po treningu. Aby przebiegał on prawidłowo, musimy zjeść kolację. Niewielką, lekkostrawną, ale musimy. Nigdy nie odpuszczajmy sobie tego ostatniego posiłku.

Kto trenuje wieczorem?

Przede wszystkim wszyscy dietetycy i trenerzy personalni zalecają spożywanie ostatniego posiłku minimum dwie-trzy godziny przed snem. Jako główny powód podają mniejszą aktywność, spowolnienie tempa trawienia i wchłaniania składników odżywczych podczas snu. Kiedy przesadnie się najemy, nie tylko możemy mieć problem z zaśnięciem, lecz także mogą wystąpić zaburzenia snu. Przykładowo możemy budzić się co chwilę, spać lekkim snem, a w konsekwencji wstaniemy rano wyczerpani.

Najczęściej trenujemy z dwóch powodów. Pierwsza grupa chce jak najszybciej zrzucić zbędne kilogramy. Druga to wyczynowi sportowcy. W obu przypadkach, nieważne jaką mamy motywację, powinniśmy jeść kolację. Okazuje się jednak, że obie te grupy często omijają ten ostatni posiłek lub jedzą go w niewłaściwych proporcjach.

Osoby na diecie, który odbywają wieczorny trening, chcą jak najszybciej zobaczyć rezultaty swoich starań. Z tego powodu nie jedzą kolacji. Tłumaczą się tym, że nie chcą przyjmować dodatkowych kalorii , których nie mają szans spalić przed pójściem spać.

Natomiast zawodowi sportowcy, osoby trenujące wyczynowo zazwyczaj mają przynajmniej podstawą wiedzę z zakresu dietetyki i doskonale wiedzą, że powinni zjeść kolację. Więc jedzą, ale jedzą zdecydowanie za dużo. Po wzmożonym wysiłku fizycznym mają olbrzymi deficyt kalorii. Kolacja zamiast być niewielkim i lekkostrawnym posiłkiem zmienia się w gigantyczne porcje jedzenia. Często nawet nie do końca zdrowego! W takich sytuacjach często zasłaniamy się nagradzaniem siebie za dobrze wykonany trening.  "Udało mi się, ćwiczyłem intensywniej niż zwykle, mogę pozwolić sobie na tego dodatkowego batonika", "W nagrodę za świetny trening zjem hamburgera i frytki" - znacie takie tłumaczenia?

Jak powinien wyglądać posiłek, który wspomaga regenerację po treningu?

Podkreślmy to jeszcze raz, żadna z tych grup nie je prawidłowo. Przysparzają sobie w ten sposób więcej problemów. Posiłek po wieczornym treningu, a nawet treningu przeprowadzonym późnym popołudniem powinien trzymać się sztywnych reguł.

Na początek warto uświadomić sobie, że aż do następnego posiłku, czyli do śniadania, czeka nas wiele godzin. W nocy nie jemy. Śpimy, ale to nie znaczy, że nie potrzebujemy kalorii. Oprócz normalnej, nieco spowolnionej, pracy organizmu, musimy mieć siłę niezbędną do regeneracji mięśni. W tym procesie organizm niestety nie będzie pobierał energii z tkanki tłuszczowej, a z glikogenu i białka mięśni . Musimy więc wraz z kolacją dostarczyć mu niezbędnej ilości węglowodanów i białka.

Kolacja nie powinna być przesadnie obfita. Raczej zapomnijmy o tłuszczach i ciężkostrawnym białku. Takie jedzenie może nam utrudnić zasypianie i skutkować wspomnianymi zaburzeniami snu.

Nie możemy też przesadnie się najeść. Uczucie sytości powinniśmy zostawić sobie na takie posiłki jak śniadanie czy obiad. Warto jeść jak najszybciej po skończonym treningi. Nie później niż dwie godziny po ćwiczeniach.

Co jeść na kolację, która wspomaga regenerację po treningu?

Warto wybierać posiłki płynne lub półpłynne, ponieważ nie obciążą one żołądka na noc. Sprawdzą się wszelkie koktajle, gęste soki świeżo wyciskane. Jeśli lubi owsianki, jaglanki czy gryczanki, to także dobry pomysł. Wypróbuj też najróżniejsze sałatki. Wybieraj raczej te bez mięsa, z dużą ilością warzyw, na przykład z burakiem, szpinakiem, pomidorami.

Więcej o:
Copyright © Agora SA